Wpis z mikrobloga

Mój sąsiad jest 60 letnim neetem alkoholikiem, który mieszka z prawie 90 letnią matką. Jak mnie pamięć nie myli to przez ostatnie 20 lat pracował tylko 2 razy na ochronie za pierwszym razem rok(wiem że gnoju narobił bo pijany jak bela rowerem na budowe przyjechał) a za drugim ze 3 lata wytrzymał ale z rozmów z nim wiem ze to była męczarnia dla niego stać przy szlabanie. Od ponad roku znów neetuję i co dzień rano widzę go z piwkiem pod klatką lub pod sklepem jak z uśmiechem na twarzy krzyczy mi dzień dobry.
Jest to dla mnie niedościgniony wzór.
#przegryw
  • 1
  • Odpowiedz