via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Garztam: No i fajrancik, dobra robota mistrzu. Jeśli chciałoby się ci pisać o pierdołach to pewnie też bym to czytał bo po prostu przyjemnie piszesz. Ale dobra robota, tak trzymaj i powodznia
  • Odpowiedz
Czemu na moim tagu są wpisy o śmieciach? Chwilę mnie nie ma i już ktoś przywłaszcza tag ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#smiecizglowy
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#smiecizglowy epizod 73

Skutki uboczne.

Strasznie ciężko mi było napisać ten tekst i wcale nie dlatego, że jest on jakiś dla mnie ciężki, albo porusza intymne tematy. Ciężko było mi do niego usiąść, ponieważ zrobiłem się bardziej otumaniony, powolny i mam większy problem z zebraniem myśli. Przez jakiś czas moje wysypisko jest mniej dokuczliwe.

Garztam - #smiecizglowy epizod 73

Skutki uboczne.

Strasznie ciężko mi było napi...

źródło: comment_1646924123LfNl5eae570wfXVcyMTVPS.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#smiecizglowy epizod 72

Opowiem wam o mojej pierwszej w życiu książce, którą przeczytałem i jakie oburzenie wywołało to u mojej rodzicielki.

Moje relacje z matką, są dosyć ciężkie i w ogólnym rozrachunku ciężko mi się z nią dogadać i nie mogę z nią przebywać za długo w jednym pomieszczeniu. Powodów tego stanu rzeczy jest masa. Najwięcej jednak składa się na to pierdół, które może nie wydają się jakoś istotne to jednak gdy doda się wszystko do siebie to wyjdzie z tego komedio-dramat, który przeżywałem przez większość mojego życia.

No
Garztam - #smiecizglowy epizod 72

Opowiem wam o mojej pierwszej w życiu książce, k...

źródło: comment_1645034772INCP4uLrECmj4Py1beT1Ry.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garztam: przynajmniej jej nie zniszczyła. Moja wpadła w szał, jak zobaczyła, że w przerwie od nauki robię wpis do zeszytu "złotych myśli" koleżance z klasy. Rzuciła tym zeszytem, wiedząc, że to nie mój, a potem musiałam się tłumaczyć koleżance, dlaczego zeszyt w twardej oprawie ma rozwalony przód. Oczywiście prawdy jej nie powiedziałam, bo się wstydziłam.
  • Odpowiedz
#smiecizglowy epizod 71

Na jednego wygranego przypada milion przegranych, czyli nie czuj się lepszy, albo gorszy.

Jedną z rzeczy, która mnie wkurza w świecie to przesadne skupianie się na drobnostkach, mniejszych problemach i sytuacjach które statystycznie mają małą szansę się wydarzyć, jednak ktoś podporządkowuje swoje życie właśnie tej zasadzie.

Przykład?
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garztam: Przykra w tym przypadku jest hipergamia kobiet, bo przeciętny facet nie jest atrakcyjny dla przeciętnej dziewczyny, mimo że jest lepszy naturalnie od 50-60% innych facetów na rynku, to jest niestety za mało. W dzisiejszych czasach musisz być w każdej dziedzinie życia (nie tylko na rynku matrymonialnym) w ścisłej czołówce żeby coś osiągnąć, będąc przeciętnym skazujesz się na życie pełne samotności i cierpienia. Stąd ten wysyp pseudo-coachów którzy Ci mówią
  • Odpowiedz
@Kolczaneiro: Z kobietami to jest akurat tak, że też dostrzegasz kilka, którym się udało, a jest tysiące, które przegrały ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie łatwo jest świecić dupą na onlyfans jak ci się wydaje, albo złapać Oskarka do ołtarza. Ktoś tym dziewczynom też wmówił że mogą być kim chcą i z kim chcą i też pewnego dnia stają przed ścianą. Tylko tutaj jest tak, że one
  • Odpowiedz
#smiecizglowy epizod 70

Praca na akord.

Powiem wam, że od niedawna mam styczność z tym rodzajem pracy. Wiele lat byłem od tego odcięty, a prace jakie wykonywałem polegały bardziej na robieniu wolniej, a dokładniej. Chociaż moje tempo pracy pozostawiało wiele do życzenia to jednak wolałem się skupiać na dokładności.

Pracując
Garztam - #smiecizglowy epizod 70

Praca na akord.

Powiem wam, że od niedawna ma...

źródło: comment_1643642953Qmo1L5KCTbWwV5MAySv3w1.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#smiecizglowy epizod 69

Siedzę sobie na kwarantannie i jest fajnie.

Mimo dwóch lat pandemicznej rzeczywistości ani razu nie poszedłem na kwarantannę. Broniłem się przed tym, jeśli była taka możliwość to omijałem procedury i jakimś cudem przez dwa lata nie udało mi się wylądować na kwarantannie.

Jednak
Garztam - #smiecizglowy epizod 69

Siedzę sobie na kwarantannie i jest fajnie.

M...

źródło: comment_1643378347g14abFZmQHzENRv5G6LT09.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garztam:
Z powodów które wymieniasz na terapii uczy się ludzi ralaksować. Bez odpowiedniego balansu praca - rozrywka dzieje się to co u Ciebie, ale i tak mądrala jeden z drugim powie że rozrywka to strata czasu i w wolnym czasie trzeba się rozwijać, a nie opiera****ć xD
  • Odpowiedz
#smiecizglowy epizod 68

Byłem programowany na niewolnika.

We wszystkim trzeba zachować zawsze równowagę. Cokolwiek by się nie robiło, zawsze to ma zastosowanie. Możesz umrzeć z głodu, a także z przejedzenia. Za mało tlenu cię udusi, za dużo zabije. Gdy będzie ci za zimno zamarzniesz, a gdy za gorąco to się ugotujesz/usmażysz. Przykładów można mnożyć wiele.

Jest
Garztam - #smiecizglowy epizod 68

Byłem programowany na niewolnika.

We wszystki...

źródło: comment_16430490545dGwPfyMW8Cfj2yuLwHczu.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garztam: Całkiem niegłupi wpis. Balans pracy i czasu na rozrywkę jest niezwykle ważny, i każdy psycholog Ci o tym powie. W toku terapii jest często nawet przeznaczony czas na relaks, bo ludzie bardzo często zapominają o odpoczynku, a to pierwszy krok do zjeb** sobie snu a zaraz potem psychiki. W dobie wszechobecnego kultu zapier**, brania nadgodzin i ogólnie pojętego rozwoju ludzie w ogóle zapominają o relaksie i uważają go
  • Odpowiedz
#smiecizglowy epizdo 67

Co jest nie tak waszymi radami? Dlaczego fora społecznościowe typu wykop są okropnym miejscem do wylewania swoich żali? Dlaczego ludzie z problemami się w nich pogrążają? Dlaczego nie można wyjść z kiepskich sytuacji? Dlaczego filozofia blackpill ciągnie zamiast odpychać?

Dawno temu czytałem dużo wpisów ludzi, którzy tkwili w depresji, albo narzekali na swój przegryw. Utożsamiałem się z nimi oraz widziałem podobieństwa. Zanim sam zacząłem się wypowiadać, minęły lata.

To
Garztam - #smiecizglowy epizdo 67

Co jest nie tak waszymi radami? Dlaczego fora sp...

źródło: comment_1641811926AMjnH4noOi1Nv9Y7JkUG9r.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garztam:

Rok 2022,era Tindera.
Zobacz co się stało z Leksiem a przecież były te same przypadki gdzie przystojniacy robili to samo i nic.
Mężczyźni nie są w ogromnej mierze świadomi tych zjawisk i zachowan kobiet i przez to popadają w kłopoty.
Dużo mężczyzn czuję się lepiej po zapoznaniu się z czarna pigułka i w mojej ocenie buduje to męska społeczność.
Budujmy społeczeństwo a nie wysyłajmy ludzi do terapeutów,to jest moja
  • Odpowiedz
@Garztam: jesli Ci to sprawia satysfakcję, to powiem, że śledzę Twój wpisy na bieżąco jak prasówkę do herbaty. Czasem wbijam specjalnie poczytać co tam się dzieje u Garztama, i cieszy jak się człowiek dowiaduje, ze sprawy ida lepiej.

W kwestii archiwizacji wpisów, mozesz je zachować na archive.org, albo po otworzeniu tagu, zrobić screen każdej strony dodatkiem do przeglądarki full screen capture czy cos takiego.
Jeśli będziesz chciał je przenieść na
  • Odpowiedz
#smiecizglowy epizod 66

Jak nie wychowywać dziecka.

Miałem kiedyś szczerą rozmowę z matką, podczas której wyrzuciłem wiele moich żali i pretensji do niej, a było tego sporo. Role się odwróciły. Tym razem to ona słuchała, a każde słowo to był dla niej jak nóż. Nie czułem z tego powodu satysfakcji, ani jej nie współczułem. Całokształt mojego życia z rodzicami kazał mi się pozbyć wszelkich pozytywnych uczuć, a wtedy mi było naprawdę wszystko jedno.

Nie
Garztam - #smiecizglowy epizod 66

Jak nie wychowywać dziecka.

Miałem kiedyś szc...

źródło: comment_1641300622MMOQqCSW6EkHJ7XjnKY4Tm.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garztam:
Nie zgodzę się z Tobą, to tłumaczenie, jakby rodzice byli tak głupi, że nie wiedzieli, że takim zachowaniem krzywdzą dziecko ani trochę do mnie nie przemawia. Żeby stwierdzić, że tłuczeniem kogoś i niszczeniem go psychicznie chce się jego dobra trzeba mieć nierówno pod sufitem, albo zwyczajnie kłamać. Jak dla mnie takie durne gadanie to jest typowy mechanizm wyparcia i zakłamywania przeszłości. Rodzice nie potrafiąc wychowywać swoich dzieci, lub nie
Zgrywajac_twardziela - @Garztam: 
Nie zgodzę się z Tobą, to tłumaczenie, jakby rodzi...

źródło: comment_1641301871bFOEz1C84836IyzHN63JXN.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@RandomowyMirek:

Tylko, że w odniesieniu do wychowania dzieci taka reguła nie działa.

Jako rodzic, musisz czasami robić rzeczy, których dzieci wcale nie chciałyby doświadczać, które jednocześnie są obiektywnie słuszne.

Widziałeś kiedyś, jak wygląda podanie dwulatkowi gorzkiego syropu? Czasami wystarcza perswazja, przekupstwo lub podstęp... Ale czasami nie ma innego wyjścia, jak posadzić sobie dziecko na kolanach, przytrzymać nogi udami, ręce przycisnąć ramieniem, drugim ramieniem przytrzymać głowę, jedną dłonią rozchylić zęby, a drugą wcisnąć pomiędzy zęby strzykawkę z lekiem.

Nie sprowadzajmy całej dyskusji do absurdu, czym innym jest podanie dziecku przymusem leku, a czym innym bicie go, bo nie potrafimy w żaden inny sposób do
  • Odpowiedz
#smiecizglowy epizod 65

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.

Ta prawda przez większość mojego życia była dla mnie niezrozumiała i pusta. W końcu czego można oczekiwać po dziecku? Mało mnie interesowała ekonomia, polityka i ogólnie życie. Miałem siedzieć przed książką i wiedzieć co to jest mitochondria i co takiego robi.

Długo
Garztam - #smiecizglowy epizod 65

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądz...

źródło: comment_1641054072cP8cu8jzR3mLspD5hrsIa9.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garztam:

Nie macie wrażenia, że wszystko co oglądacie jest takie mdłe i przewidywalne?


Macie.
Macie też to samo wrażenie gdy oglądacie wiadomości, czytacie cokolwiek, rozmawiacie z ludźmi
Z tymi ostatnimi szczególnie powtarzają i mielą w nieskończoność to same słowa te same frazesy...
  • Odpowiedz
#smiecizglowy

Jakby nie patrzeć ostatni dzień roku jest dobrym dniem na jego podsumowanie, przemyśleniu tego co się wydarzyło, co się osiągnęło i zastanowić się co zrobić, żeby następny rok był lepszy.

W tym roku napisałem 39 epizodów. Całkiem sporo biorąc pod uwagę poprzednie lata, kiedy napisałem pierwszy tekst. Ponad połowa tego co napisałem wyszła w tym roku i wcale nie uważam że napisanie któregokolwiek z nich to była strata czasu, co mi się rzadko zdarza.

Dziękuję
Garztam - #smiecizglowy 

Jakby nie patrzeć ostatni dzień roku jest dobrym dniem na...

źródło: comment_1640978481KBqFkL9GQlCrCXUVbg4Frc.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#smiecizglowy epizod 64

Im dłużej żyję tym bardziej zaczynam rozumieć dlaczego faceci tak dziadzieją i większość ludzi ma wiecznie przygnębione miny, wiecznie narzekają i wiecznie im coś nie pasuje.

Dziadzieje i dostrzegam to. Moje gorsze dni zamieniły się w miesiące, a miesiące zamieniają się w lata i nic nie wskazuje na poprawę. Mam dosyć słuchania ludzi, którzy twierdzą, że wystarczy tylko chcieć i że jesteśmy kowalami własnego losu. Wiele razy to tłumaczyłem w moich wpisach. Nie jesteśmy wolni i jesteśmy jak liść targany na wietrze. Na większość rzeczy nie mamy wpływu i musimy radzić sobie z tym co mamy. Ktoś kto w partii wylosował dwa asy będzie tłumaczył komuś kto wylosował dwójkę i siódemkę, że to wszystko od niego zależy. Wszystko zależy od rozdanych później kart. Z tym że ktoś z dwoma asami ma większe szanse na wygraną, niż ten drugi. Co nie znaczy, że ten drugi nie może wygrać partii. Może. Jednak jest to kwestia farta i umiejętności jakich nabył. Jednak nic mu to nie da jak na stole leżą kolejne dwa asy. Może jedynie ograniczyć straty.

Pełno
Garztam - #smiecizglowy epizod 64

Im dłużej żyję tym bardziej zaczynam rozumieć dl...

źródło: comment_16408819081Sm1PHWeSvGiLOW97ryZEU.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garztam: Nie każdy rodzic będzie chciał pomagać dziecku nawet jeśli sam ma dużo. Znam takich co mają 60 lat i ładują wszystko w siebie, inwestują w kolejne nieruchomości a syn tuła się po wynajmowanych mieszkaniach. Nie żeby złe relacje rodzinne, brak kontaktów itd. tylko po prostu egoizm.
  • Odpowiedz
#smiecizglowy epizod 63

Jakby wszyscy skakali z mostu to tez byś skoczył?

Każdy z was na pewno chociaż raz w życiu musiał to usłyszeć. Czy to od rodziców, nauczycieli, lub przy innej okazji. Absurdalność tego stwierdzenia miała was w teorii skłonić do zastanowienia się nad tym co robicie i powstrzymać was przed owczym pędem za grupą, bo to niekoniecznie może się dla was dobrze skończyć. Jednak samo stwierdzenie jest absurdalne i fakt przez kogo jest wypowiadane, sprawia że traci na wartości. Powiedźcie szczerze ilu z waszych rodziców, albo nauczycieli poszłoby i skoczyło z tego mostu, bo co ludzie powiedzą?

Naprawdę
Garztam - #smiecizglowy epizod 63

Jakby wszyscy skakali z mostu to tez byś skoczył...

źródło: comment_1638957597qPPiLlSUcVuQEfoCTveJeS.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garztam:

Czy warto dla własnych zasad i tego w co się wierzy iść pod prąd?

Tak, bo tylko wtedy ma się szansę na bycie naprawdę szczęśliwym. Życie w zgodzie z samym sobą to podstawa stabilności i komfortu psychicznego. Udawanie kogoś kim się nie jest, i robienie czegoś czego się nie chce robić, udając że to jest fajne, czy wmawiając sobie, że przecież tak trzeba prowadzi do frustracji a ta z
Zgrywajactwardziela - @Garztam: 
 Czy warto dla własnych zasad i tego w co się wierzy...
  • Odpowiedz
@Garztam: Naciągane te tłumaczenia, aż trzeszczą. "Skoczyć z mostu" nie jest synonimem "podjąć ryzyko". Jest synonimem zrobienia czegoś w oczywisty sposób głupiego. Zamiast dziwnego przykładu ze szkołą gdzie ktoś manewruje grupą, żeby wyjść na lepszego lepsza byłaby przykład kiedy na imprezie pojawiły się d-------e. Namawiali, śmiali się, że jesteś cykor, więc wziąłeś. Gdyby Ci mówili, żebyś skoczył z mostu to też byś skoczył?
  • Odpowiedz
#smiecizglowy epizod 62

Uwaga, wpis zawiera treści domyślnie uważane za szkodliwe dla społeczeństwa i jednostki. Jeśli jesteś podatny na sugestie i nie potrafisz wyciągać własnych wniosków to lepiej tego nie czytaj.

Znowu będzie o uzależnieniach. Tym razem jednak rozważę to czy są one tak naprawdę szkodliwe i jeszcze raz zwrócę uwagę na przyczynę i skutki oraz ich pomyloną kolejność.

Czasami
Garztam - #smiecizglowy epizod 62

Uwaga, wpis zawiera treści domyślnie uważane za ...

źródło: comment_1638278671OiCvKwOqUvK2d9ccNOFZwE.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garztam:

I bym się może z tym zgodził, gdybym się nie zgadzał. Bo jednak objawy, które opisałem i na które pomogły mi p-------y są ze mną od 12 lat, a palę od 2.

Na terapii kiedyś fajny wykład lekarza psychiatry mieliśmy, o uzależnieniach właśnie. I to o czym piszesz ma nawet jakąś swoją fachową nazwę(powracające uzależnienie, uśpione?). To pułapka w którą bardzo często wpadają uzależnieni, ustalają sobie jakiś dany czas według którego niby już się nie jest uzależnionym jak się wytrzymało bez "X".
Dziwi mnie to że sam tego nie widzisz, bo patrząc z boku, to aż razi w oczy, jak się coś takiego czyta. Sam nigdy nie byłem od niczego uzależniony, więc mogę tak jakby spojrzeć chłodnym okiem, i ten mechanizm działa dokładnie tak jak Pan doktor mówił. Absolutnie każdy jeden mój uzależniony od dragów dawny kumpel ze szkoły, sobie w ten sposób w jakimś czasie udowadniał brak uzależnienia, "nooo ja nie palę ziółka już miesiąc to nie muszę, nie jestem uzależniony, hehe", przy czym każdy jeden dzień do końca tego "wyzwania" odliczał, a gdy już ten naszedł to jeden z nich upalił się do tego stopnia, że matka go znalazła z mordą zanurzoną w talerzu z żarciem... Wpadasz w pułapkę racjonalizacji uzależnienia i próbujesz sam oceniać czy jesteś od czegoś uzależniony czy nie.
Twojego rzekomego uzależnienia od gier nie chcę oceniać, ale jak na mój gust to żadne uzależnienie(z resztą sam mi pisałeś na PW kiedyś czemu lekarz tak to widział), i tylko Twoja kolejna próba usprawiedliwienia jarania szlugów. Na zasadzie że lekarz prawdopodobnie się mylił z grami, to pewnie z
  • Odpowiedz
Nie palę już prawie 11 dni. Brakuje mi tego, ale dałem sobie postanowienie, że wytrzymam conajmniej do stycznia xD podczas gdy inni będą nieudolnie rzucać znowu palenie jako postanowienie na nowy rok.

Ja zapalę.

Albo tak się oszukuję, żeby dać sobie czas, albo naprawdę to zrobię. W każdym razie każdemu mówię, że rzucam do stycznia, a potem zobaczę. W ten sposób mam mobilizację, że wytrzymam chociaż ten miesiąc i byłby wstyd jakbym do tego wrócił, bo miałbym tak słabą wolę...

Poza
Garztam - Nie palę już prawie 11 dni. Brakuje mi tego, ale dałem sobie postanowienie,...

źródło: comment_1638210712KFXsdt2fJIWtxH5JIQKzWe.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
ograniczanie sobie czegoś jest dla mnie mało problematyczne, jedynie uciążliwe, bo sobie odmawiam rozrywek, których i tak mam mało


@Garztam: Największy problem dla nałogowca to nie jest przestać palić, pić, ćpać. Problemem jest zatrybić w otaczającej ich rzeczywistości. Ludzie tułają się po ośrodkach, są trzeźwi po rok/1,5 i wracają to uzależnienienia bo nie potrafią kompletnie cieszyć się życiem bez sztucznego wyrzutu hormonów.

Życzę Ci, żebyś wyszedł z tego. Dopiero po
  • Odpowiedz
#smiecizglowy epizod 61

Natknąłem się na wpis kogoś kto był bardzo oburzony rocznikami 2000+ i wylewał swoje myśli. Że to stracone pokolenie, potrafi tylko brać i nie wymyśla nic nowego. Non stop sequele, ciągłe mielenie tego samego i stagnacja. Wściekłość się wylewała z tego wpisu. Czy to z zazdrości, bezradności czy po prostu braku akceptacji na otaczający nas świat. Jeden komentarz jednak trafił tak bardzo w punkt, że zainspirował mnie to napisania kolejnego epizodu:

,,Przecież to wy tworzycie treści, które oglądają te roczniki!”

Idealnie!
Garztam - #smiecizglowy epizod 61

Natknąłem się na wpis kogoś kto był bardzo oburz...

źródło: comment_16358495939BBBTrj0OlkYZmUymR5P3l.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garztam: jak można w ogóle oczekiwać czegokolwiek od pokolenia 2000+, przecież to są bardzo młodzi ludzie, wielu z nich nawet jeszcze edukacji nie skończyło, a co dopiero "wymyślanie czegoś nowego". Ktoś, kto się o to zesrał, jest chyba oderwany od rzeczywistości.

Dodać też należy fakt właśnie tego, że to pokolenie było wychowywane w przeświadczeniu, że "wszystko mi się należy", bo tak zostało nauczone. Ważnym aspektem jest też to, że rodzice
  • Odpowiedz
@Garztam: Ja tam uważam, że to bardzo dobrze, że kult z--------u umiera w młodych pokoleniach. Nie ma w tym absolutnie nic dobrego, ludzie i tak g---o z tego mieli, a tylko "góra" się na tym bogaciła. Bardzo dobrze, że młodzi ludzie widząc minimalną stawkę godzinową, nie dają z siebie absolutnie nic ponad to co mają wyszczególnione w umowie o pracę. Starać to się można w pracy w której chce się
  • Odpowiedz
#smiecizglowy epizod 60

Czy ludzie są z natury dobrzy?

Wiele sytuacji z życia, historii oraz obserwacji nie pozwala mi się zgodzić z tą tezą i myślę, że prawidłową odpowiedzią na to pytanie jest ludzie po prostu są.

I
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#smiecizglowy epizod 59

Jaki jest wasz cel w życiu? Co was napędza i pozwala przeżywać kolejny dzień? Dlaczego warto żyć?

Teraz to ja was pytam, bo coraz bardziej i bardziej mi to dokucza i męczy. Od lat to słyszę od lekarza, rodziny, dziewczyny etc. I nadal nie mogę go znaleźć, ani nawet nie czuję, że jestem blisko.

Miałem
Garztam - #smiecizglowy epizod 59

Jaki jest wasz cel w życiu? Co was napędza i poz...

źródło: comment_1635015720E7gSi5lU08eJC5zF75512V.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garztam:

Co was motywuje? Co wam daje frajdę? Co pozwala wam przeżyć kolejny dzień?

Rozrywki, pasje, niezależność, wsparcie różowej. Generalnie nie mam jakiegoś wielkiego celu w życiu w stylu nie wiem odkryć nowy pierwiastek czy polecieć w kosmos. Codzienne małe przyjemności i w miarę stabilna sytuacja życiowa daje mi poczucie bezpieczeństwa i chęć do życia. Bardzo dużą rolę gra tutaj wsparcie najbliższej mi osoby - różowej, i to że wspomaga
  • Odpowiedz