To, o czym będę pisał nie jest żadnym baitem, choć wiem, że niektórzy mogą tak to odebrać, i w sumie nie dziwię się temu. Ale do rzeczy. Mam 24 lata i pochodzę z katolickiej rodziny bardziej z południa polski. Nie bez powodu nie bez powodu o tym wspominam, bo to też region "bardziej" katolicki niżeli inne. Uściślając jestem ze wsi, gdzie każdy o każdym wszystko wie, i każdy o każdym
Jestem strasznie nieszczęśliwy i nie wiem co zrobić. Najbardziej doskwiera, że nie mam nikogo bliskiego obok siebie; gdybym umarł w tym #!$%@? pokoju, to znaleźliby mnie dopiero jakbym zaczął się rozkładać i cuchnąć. W domu rodzinnym trafia mnie szlag, ale tam chociaż raz na czas mogę otworzyć gębę do matki, jest pies, jakaś istota żywa, którą mogę przytulić i mieć interakcję; w swoim wynajmowanym pokoiku to mam tylko współlokatorów na "cześć" i
@budep: hej, ale to nie jest normalne patrzenie na świat. Jesteś w dołku, z którego normalnego życia nie widać. Widać w Twoim wpisie, że chcesz żyć - ale inaczej. Żeby wyjść z depresji nic nie da szukanie aktywności czy innych rzeczy na których nie ma się siły. Dzwoń chłopie na telefon zaufania dla mężczyzn, umawiaj wizytę do psychiatry po leki. Jak się ustabilizujesz to wtedy dopiero można podejmować działanie żeby coś
@budep: damn, nie wiem kogo nazywasz per "wy" - sam przechodzę przez depresję i co nieco wiem na ten temat. Bez tabletek bym się nie dźwignął. Tak samo jak dwie bardzo bliskie mi osoby po próbach samobójczych.
A relacje trzeba budować. Jeśli masz z tym trudność to najpierw się ustabilizuj lekami, znajdź terapeutę i naucz się. Sam piszesz, że depresja to skutek, ale jak masz walczyć z przyczyną jak nie jesteś
Gdzie w #rzeszow lub okolicach polecacie zajechać na obiad w podróży? Najlepiej coś bez konieczności wjeżdżania do centrum i dostępnym parkingiem, jest może jakiś fajny zajazd pod miastem?
@Vaerlin: To, że za łapówy na koniec dawał pozwolenia na budowę w miejscach gdzie nie powinno być żadnych bloków. Nie stworzył planu zagospodarowania terenu, więc Rzeszów teraz wygląda jak nie powiem co. Sprawdź sobie może jaki deweloper buduje bloki nad Żwirownią i zaraz nad Wisłokiem. Podpowiem Ci, ten sam ( ͡°͜ʖ͡°) PS i jakoś tylko na Drabiniance wybudował bloki i to na tyle ich działalności
@inny_login: oj tera o ferencu można mówić tylko dobrze xD bo inaczej hurrr duurrrr gdzie byłby rzeszuw, no nigdzie!
Prawda jest taka, że nawet jakby małpa rządziła Rzeszowem to i tak by się rozwijał. Największe miasto na Podkarpaciu, które mialo jako pierwsze dostęp do a4 i s19 oraz strefy emonomiczne. Większość ludzi z województwa decydowało się na przeprowadzkę do Rzeszowa właśnie bo był blisko i to było jednym z motoru napędowego
No i stało się. Opuszczam zacne grono #30plusclub i wstępuję w #40plusclub. Okazja to niebywała bo zdarza się raz na dekadę, dlatego robię małe #rozdajo. Do wygrania tyle złotych ile mam lat, czyli 40 PLN. Forma dowolna (przelew BLIK, kod na pyszne, kupon do allegro - whatever). Losowanie dziś późnym wieczorem przez mirkorandom/mirkolos? Postaram się o 21.37 ale nie wiem czy się się wyrobię. Zielonki biorą udział, ale tylko te
przejechałem się właśnie na google street view przez Armii Krajowej, Paderewskiego, Witolda, dalej do Kopisto, w stronę Chopina i Olszynki. Wow, jak to się w parę lat zmieniło.
Cześć.
To, o czym będę pisał nie jest żadnym baitem, choć wiem, że niektórzy mogą tak to odebrać, i w sumie nie dziwię się temu. Ale do rzeczy.
Mam 24 lata i pochodzę z katolickiej rodziny bardziej z południa polski. Nie bez powodu nie bez powodu o tym wspominam, bo to też region "bardziej" katolicki niżeli inne. Uściślając jestem ze wsi, gdzie każdy o każdym wszystko wie, i każdy o każdym