albo k---a ci aktywni, O PACZCIE JAKI JESTEM AKTYWNY, DZISIAJ 3 GODZINY W WOLONTARIACIE, POTEM 20KM ROWEREM I JESZCZE ZDĄŻYŁEM PARĘ JEŻY URATOWAĆ W COTYGODNIOWEJ AKCJI RATOWANIA JEŻY
A TUTAJ MOJE UŚMIECHNIĘTE ZDJĘCIE Z UŚMIECHNIĘTYMI NIEPEŁNOSPRAWNYMI DZIEĆMI
Moja mama oglądała jakiś program na TVN Style. Był zwiastun programu "Gadżety kobiety" - podobało mi się. Prowadząca pokazywała jakiś specjalny mop, urządzenia kuchenne i jakieś ścierki - wie jakie są gadżety kobiety. Polecam wszystkim #rozowepaski.
Tak dla przestrogi chciałbym opisać wam to co przydarzyło się mojemu koledze:
To miała być zwykła impreza. Znajomi ze szkoły, a-----l, dobra muzyka. Na początku wszyscy się dobrze bawili i nic nie wskazywało na tragiczny koniec przyjęcia. Po około dwóch godzinach od rozpoczęcia domówki wyszliśmy w kilka osób na balkon zapalić po papierosie. Gdy skończyliśmy wtedy jeden z naszych kolegów
@egzegfo: (#) To wszystko prawda, byłam świadkiem podobnej sytuacji, na szczęście udało się uratować kolegę i nie zapadł w śpiączkę. To przestroga dla wszystkich. Nie wstrzykujcie marichuanen
@OstatniZrywWolnosci: własnie o to mi chodzi, pajonk idzie w awangardzie najbardziej kretyńskich informacji związanych z komputerami, jakie można sobie wyobrazić.
Miałem kiedyś z kumplem bazę. To nie była taka zwykła baza tylko zajebista, bo nasza. Zrobiona z patyków, worków jutowych i eternitu znalezionego na śmietnisku służyła nam za schronienie, centrum dowodzenia i planowania misji poszukiwawczych. Przynosiliśmy tam dosłownie wszystko. Od pustych butelek po bębny od pralek czy zepsutą elektronike. Najcenniejszym itemkiem był stary telewizor rubin ze zbitym ekranem, czasami siedzieliśmy