Muszę się wyżalić. Dziś odeszła moja kotka. Pojechaliśmy do weta na usuwanie kamienia. Nie obudziła się po narkozie. Była taka spokojna jak wiozłem ją na zabieg, jeszcze wczoraj siedziała mi na kolanach i wtulała głowę w moje ręce. Jestem mega przybity tym co się stało. Jak odebrałem ją od weta i wracałem autem to się rozkleiłem. Żegnaj moja przyjaciółko, mam nadzieję, że tam dokąd odeszłaś będzie Ci lepiej. Będzie mi Ciebie brakowało
@11262: Jest lepsza metoda. Tak jak w mediach ogłoszono pandemię dokładnię tą samą metodą można ją odwołać. Niechaj prezenterki z rozepchanymi stanikami po prostu ogłoszą "Koniec pandemii" i to całkowicie zadziała.
@Scaab: Śmieszne że segregację społeczeństwa na podstawie tego czy mają szprycę czy nie przyrównujesz do chemioterapii i radioterapii. Czyli rozumiem że nie miałbyś problemu gdyby osoby z rakiem były traktowane jak obywatele drugiej klasy?
@kexus512: Rzeczywistość uderza znienacka, zamiast 30 ha czarnoziemu otrzymujesz 2 ha łąk z krzewami i kawałek ziemii klasy IV b w nic nie znaczącej wsi, liczone łącznie z działką z domem.
Jesienią byłem na weselu jakiejś dalekiej rodziny. Siadamy do stołu a tu nagle trzy miejsca ode mnie siedzi chluba Polskiego Związku Narciarskiego i kierowca rajdowy Adam Małysz. Na początku jak było pierwsze danie to wszyscy dookoła byli bardzo nieśmiali bo tak ich olśniła osoba Adama, tylko jego żona Izabela mu cały czas podsuwała łyżkę z rosołem pod usta i namawiała żeby zjadł trochę ale Małysz mówił, że głodny nie jest, że nie
źródło: comment_1639079797oTrBlfDGjBIWK6yFbq5clR.jpg
Pobierz