Drogie Mirki i Mirabelki mam dziś urodziny. Pamiętam jak rok temu obchodziłem ten dzień w samotności jedząc sernik i popijając najtańszą wódką. W maju spotkałem jednak dziewczynę, która pokochała mnie z nadwagą i myślami samobójczymi. Przy niej zmieniłem się na lepsze, schudłem, znalazłem pracę i tak czas mija. Nie mogę się doczekać 16, żeby się zobaczyć i spędzić resztę dnia z moim #rozowypasek. Pamiętajcie, że z każdego gówna można
Najlepszego Mirek To jest ten paradoks że wyjście z gówna jest dużo łatwiejsze mając kogoś bliskiego kto nas wspiera, tyle że ciężko znaleźć kogoś takiego będą w głównie po uszy xD
@Gorzka_Goryczka: To, co piszesz, może być bardzo krzywdzące dla niektórych chorych osób. Nie ma czegoś takiego jak "prawdziwa depresja" - nie ma jednego modelu zachowań w chorobie, u jednych pewne objawy występują bardziej, u innych mniej. Jedni niepewnie snują wizje, a drudzy całkowicie tracą nadzieję i nie myślą o przyszłości. Inna sprawa, że niektórzy mogą próbować symulować depresję dla uzyskania jakichś korzyści lub koloryzować, niemniej to już świadczy o innych
#koronawirus