Za największą porażkę współczesnego internetu uważam nawet nie ten zalew reklamami z każdej strony ale to, że fora tematyczne zostały w ciągu tej dekady całkowicie wyparte przez grupy na fejsbuku...
Ach te pamiętne dyskusje godzinami w 2005 roku na jakimś forum postawionym oczywiście na phpbyprzemo, wszystko było uporządkowane i można było bez problemu znaleźć jakiś stary wątek czego nie można powiedzieć o grupkach na fb gdzie znalezienie czegokolwiek starszego niż tydzień graniczy
@Wychwalany: Ale fora były w wielu rzeczach lepsze od Usenetów, a grupki to krok w tył jeżeli idzie o użyteczność, nie licząc jednej jedynej przewagi że masz dostęp bezpośrednio z Facebooka(co zresztą może być wadą dla ludzi którzy nie chcą mieć Facebooka)
@sezet11 to jest dramat, na forum mogłeś sobie dane informacje łatwo znaleźć albo wyszukać w Google, użytkowników się kojarzyło, wszystko przejrzyste i jasne a ludzie wolą pisać na fejsbuku gdzie jest wielki chaos, nie ma indeksowania i jak fejsbuk jebnie to wszystko zniknie xD
@Scaab Słyszałam to już od kiedy skończyłam 15 lat od rodziców. I nadal słyszę. I wiesz co? Mam to gdzieś i nadal robię to, co lubię. Najczęściej mówią tak ludzie, których nie było stać na rozwijanie pasji i poszli w "z-----------e" do utraty zdrowia i rozsądku. Trzymaj się miras, jest więcej takich osób :)
@mojenogidlugie Nie wiem, czy nie możnaby tego podpiąć pod naruszenie nietykalności cielesnej, czy ograniczanie swobody poruszania, o ile jest taki paragraf. W sumie to możnaby powiedzieć, że to było krótkie porwanie.