Monitoring rzek w Polsce leży. "Ślepo trzymają się wadliwych zarządzeń"
"Najbardziej obawiam się, że sprawa zakończy się w sposób charakterystyczny dla poprzedniego systemu: znajdzie się jakiś kozioł ofiarny i tyle. Bez docieknięcia, co właściwie się zdarzyło, co nie zadziałało, kto realnie ponosi odpowiedzialność. I przede wszystkim bez trwałej poprawy całego systemu."
z- 42
- #
- #
- #
- #
- #