@cruc samolotem pewnej linii, która bezczelnie rozrzuca pasażerów po dwóch końcach samolotu przy odprawie, ale mimo wszystko ma bilety za 34zl więc nie narzekam. (✌゚∀゚)☞,
Wróciwszy do swego gabinetu, Muller zauważył, że Stirlitz podejrzanie kręci się w pobliżu sejfu. - Co tu robicie, Stirlitz? - srogo zapytał. - Czekam na tramwaj - odparł Stirlitz. - W porządku! - rzucił Muller, wychodząc. Ale na korytarzu pomyślał: Jakiż u diabła może być tramwaj w moim gabinecie? Zawrócił. Ostrożnie zajrzał do gabinetu. Stirlitza nie było. - Pewnie już odjechał - pomyślał Muller.
Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna: - Kto to był? - Stirlitz, radziecki szpieg. - Czemu go nie aresztujesz? - Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze.
Mireczki, wymieńmy się dobrymi tytułami książek popularnonaukowych. Warunki są dwa: ma być możliwie jak najmądrzej i jak najciekawiej. Książka nie może nudzić, więc typowe podręczniki odpadają. Nie musi też wyczerpywać tematu do końca, więc zrezygnujmy z cegieł (zresztą takie z definicji przynudzają).
Oto moje typy:
Więźniowie geografii - sedno współczesnej geopolityki na 300 stronach. Dlaczego Chinom tak zależy na Tybecie? Czemu Polska, Białoruś i Ukraina irytują Rosję? Dlaczego morze Południowochińskie i Arktyka są na
@RDwojak: 1. 50 wielkich mitów psychologii popularnej - znani i cenieni psychologowie rozpracowują mity psychologiczne popularne w społeczeństwie, np. to, czy naprawdę wykorzystujemy 10% mózgu, dominacja prawej lub lewej półkuli mózgu, słuchanie muzyki klasycznej w ciąży pomaga w rozwoju umysłowym płodu etc. Podzielone na rozdziały: mity o mózgu i pamięci, mity o rozwoju i starzeniu, mity o zaburzeniach psychicznych, mity o świadomości, emocjach, osobowości, relacjach społecznych itd. Wszystko opatrzone sporą bibliografią, porządnie opracowane.
Wymyślam nazwę i adres hotelu w którym się 'zatrzymam' i cierpliwie wypełniam wszystkie rubryki w formularzu wizowym. Swoje odczekuję i w końcu po ponad godzinie, uboższa o 25 dolarów, odbieram swój paszport z wklejoną miesięczną wizą. Zjeżdżam schodami ruchomymi na dół. Mój plecak czeka na mnie na podłodze na środku hali.
Kantory mają wypisane kursy ołówkiem na kartkach A4. Wymieniam trochę gotówki i rozglądam się
Da Nang. Na tej plaży kilka godzin później rozbiłam namiot po kilku godzinach oczekiwania aż odjadą pary okazujące sobie miłość w bardzo dosłowny sposób na skuterach. Rano obudziły mnie żony rybaków przynosząc mi bułeczki i pestki dyni na śniadanie
Okolice Da Krong, przy Ho Chi Minh Road w górach. Trzy dni jazdy bez cywilizacji, mijając same wioski po drodze. Przez dzikie zwierzęta to była chyba najstraszniejsza noc jaką przyszło mi spędzić w namiocie. Nad ranem podczas wyjeżdżania na główną drogę motocykl wybił mi w górę na dużym kamieniu i poszybował prosto na barierkę. Jedyny 'wypadek' podczas mojej miesięcznej trasy zakończył się jedynie uszkodzonym przednim kołem, co kilka minut później za, w
Mireczki w ramach z walki z nudą popełniłem coś takiego: https://pratchettnadzis.cf/ - gdyby ktoś - tak jak ja dzisiaj - miał zmulony dzień i chciał sobie poprawić humor jakiś losowym cytatem Pratchetta ( ͡°͜ʖ͡°)
Wołam @Meyru : z racji Tego, że to Twoja praca, jeśli nie życzysz sobie takiej strony, to daj znać to ją zdejmę. Wołam też #pratchettnadzis - mam nadzieję, że się spodoba - i
Nauczyłem mój #rozowypasek into wykop (każdy popełnia błędy...) a dziś siedzi u siebie w kuchni, przegląda wypok i nagle wbija wujek i zarzuca tekstem: - O proszę, nie spodziewałem się mirabelki w rodzinie.
Wujku, nie wiem kim jesteś ale znajdę Cię i zaplusuję.
- Francuz, realizm - pochodził z chłopskiej rodziny - jednakże nauczył się czytać łacinę i przy pomocy lokalnego księdza dużo się uczył, ponad swoją pozycję społeczną - dzięki temu mógł później wyjechać, aby studiować malarstwo
@hsarz: bo wymaga. jesli tego nie potrafisz ogarnąć to tym gorzej dla ciebie. co do stwierdzenia, ze to odpowiednik szachów - nie dokonca to prawda, chociaz maja ze soba sporo wspolnego.
@awcalezenie: warto było przybliżyć historie chyba, że odrazu zakładasz że każdy wie, że na ukrainie wszystko co warte przybliżenia to z automatu jest/było Polskie.
@vismaiorr: No to akurat jest polskie, jak zresztą większość rzeczy na prawobrzeżnej Ukrainie. Dlatego takie automatyczne założenie byłoby uzasadnione. Nie ma co uciekać przed prawdą, tak samo na "Ziemiach Odzyskanych" większość zabytków jest poniemiecka.
#polska #podroze #podrozujzwykopem #mojezdjecie #turystyka
źródło: comment_mOVK4xkFR4HzpuJbhgcbdqLcqNkp2Fo0.jpg
Pobierzźródło: comment_rvtNLYM24UywzfGshUwZ7XHkPyv5cjF6.jpg
Pobierz