Ja-ja sie nie witam z policją, czy umundurowany czy nie, jest policjantem, jest #!$%@?ą, jest dla mnie jest #!$%@?ą, pies dla mnie jest #!$%@?ą i tyle #famemma
#famemma Pora położyć nacisk na organizację i obalić mit zainteresowaniem sportowymi wałeczkami w frikach. Od tego są sportowe federacje i dlatego w większości przypadków zbędne są f2f i konferencje więc grupa Turskiego i ich zainteresowanie niech tam #!$%@?. Jeszcze rozumiem kogoś jak Norman który przygotuje na konferencję klapki i #!$%@? takiemu sportowcowi w pysk na odmułke.To jest żałosne że każdy z tych sportowców chce wysokie kontrakty a na konferencjach siedzi nieprzygotowany jak
Bardzo lubię Fazę, śledzę go od początków jego kariery YouTubowej, z przerwą podczas zwiedzania świata z pewną blondyną ( ͡°͜ʖ͡°)
Generalnie jest to świetny i pozytywny gość którego nawet poznałem osobiście i miło wspominam spotkanie, ale... No właśnie jest jedno ale przez które nawet nie chcę, ale automatycznie tracę do niego szacunek. Chodzi o jego ciągłe poniżanie się przed ludźmi, umniejszanie sobie ale też i innym
@To_The_Moon: śliczny wywód ( ͡°͜ʖ͡°) btw. Faza to prosty chłop, więc nie ma co się po nim Bóg wie czego spodziewać. i jakby nie było, również lubię jego kanał, ale na początku miał nieco ciekawsze filmy.
@To_The_Moon: kilka odcinków temu nawet sie rozpłakał jak wchodził na jakąś tam górę, stwierdził, że musi się znowu odchudzić bo jest za gruby i się szybko męczy. Faza najwyraźniej trochę lubi się pobiczować ( ͡°͜ʖ͡°)
Już ponad 2 tygodnie bez alkoholu i innych "ciężkich" używek. To mój rekord ostatnich 4-5 lat. Zacząłem chodzić na treningi EMS, wynająłem też trenera personalnego (prócz trenerów od EMS).
U mnie wszystkie stany depresyjne są wokół wyglądu i zbyt dużej wagi, dlatego ma to dla mnie tak dużą nomen omen wagę... ʕ•ᴥ•ʔ Biorę też od ponad 2 tygodni Ozempic (zastrzyki), dzięki czemu mam zaburzone łaknienie. Muszę sobie przypomnieć,
@Darten: 2tyg to jeszcze nie jest jakoś super długo, ale już coś się zaczyna dziać dobrego "przynajmniej teoretycznie" w naszym organiźmie, i zawsze to już jakiś "lepszy" krok. Ja trzymałem fason 2 miechy, nawet w sylwka nie piłem, pierwszy sylwek bez używek i co, i przeżyłem :D ostatnio się wyłamałem, zrobiłem 5 piw, taki mały reset i było ok, ale stwierdziłem, że pomimo jakiegoś tam kolejnego wystrzału endorfin, to już coraz
@Darten: Dzięki, i również trzymam kciuki za Ciebie, choć czort zawsze kusi ( ͡°͜ʖ͡°) Ale prawdą jest też to, że nasza wola to jedno a otoczenie i stan aktualny w jakim jesteśmy to drugie. Mam na myśli to, że jeśli mamy np. hajsu jak lodu i szerokie wystrzałowe towarzystwo wokół siebie, to trudno będzie nam się opierać pewnym pokusom, natomiast jeśli znajdziemy się na przysłowiowej
@klefonafide: Oczywiście nie należy pić tylko samych soków, ale jako dodatek do diety czy zdrowego trybu odżywiania są perfekcyjnym dodatkiem. Świeże soki z wyciskarki są jak nektar, coś jak mega odżywcza woda strukturalna. Szybko nawadniają, dodają energii, witalności, wzmacniają nasz cały system, nie obciążają żołądka ani jelit, dostarczają mnóstwo witamin i aktywnych enzymów, odkwaszają - alkalizują, są dobre na cerę (np. soki z marchwi) no można by wymieniać i wymieniać. (
@klefonafide: nie każdy przepada za jedzeniem niektórych owoców czy warzyw, dlatego lepszym wyborem będą soki. Błonnik można spokojnie czerpać z innych produktów, owsianka, chleb, kasze itd. Poza tym w 1l własnego soku jest często tyle owoców czy warzyw, że przez tydzień byśmy tyle nie zjedli. I właśnie soki mają to do siebie, że sami wybieramy składniki i robimy sok jaki chcemy. Soki nie mają sporo kalorii, chyba, że mówisz o smoothie