Może mi coś doradzicie... Na drodze powiatowej koło naszego osiedla (kilka domów) kierowcy notorycznie przekraczają prędkość. Jest 40, jadą 80-100. Musimy bardzo uważać na swoje życie. Piesi, rowerzyści, dzieci na rolkach i hulajnogach mijanie są przez tych szaleńców... Zarząd dróg powiatowych odrzucił nasze wnioski o mijanki lub progi. Teraz już wystąpiliśmy z petycją, ale nie mamy złudzeń. Piszą, że jest za mało wypadków więc nie ma uzasadnienia. Innymi słowy musi dojść do

Jonn