Badanie z 2009, więc przepraszam jeśli duplikat, ale nie widziałem tego wcześniej. Tłumaczenie nie moje. Kopiuję jak leci.
"Wbrew mitom i stereotypom, ateiści nie sa zdeprecjonowanymi, gorzkimi ludźmi, lecz wskazują bardzo wysoki poziom zadowolenia z życia i stabilności emocjonalnej. Galen, prof. psychologii of Grand Valley State University, zainicjował badania w 2010roku gdzie porównał około 360 ateistów z 360 ludźmi bardzo wierzącymi właśnie pod względem zadowolenia z życia, zdrowia psychicznego i stabilności emocjonalnej. Rezultat jest taki ze najwyższe wskaźniki zadowolenia wykazali ci ci są "mocni ateiści" albo "mocno religijni". Najniższe zadowolenie z życia wykazali ci niezdecydowani: ci co nazywają się "spirituals", uduchowieni, trochę religijni, agnostycy. Wyciągnięto wiec wniosek ze jeżeli chodzi o ateizm, zasada jest taka sama jak w religii: "im silniejsze przekonanie religijne tym szczęśliwszy człowiek": ,czyli im bardziej zdeklarowany, silniejszy ateista, tym lepiej dla zadowolenia z życia i stabilności umysłowej - siła przekonania się liczy, najgorzej być w "gray zone". Podczas dokonywania tych badan, okazało się że ateiści wykazują także dodatkowe korzystne cechy osobowości których nie maja religijni np. wzmożona analityczność, racjonalność, wyższe wykształcenie, pragmatyzm: Galen stworzył coś takiego jak"profil ateisty". Psychologia, która od wieku szeroko rozpisywała się na temat korzyści psychologicznych płynących z religii i doświadczenia religijnego, teraz w końcu (od ok. 2000 roku) skoncentrowała się na analizowaniu korzyści psychologicznych ateizmu i psychologii ateizmu. Polecam Galen "Profile of the Godless" w google, jest tam jako PowerPoint (lepsze) i artykuł https://centerforinquiry.org/press_releases/profiles_of_the_godless_results_from_a_survey_of_the_nonreligious/ (Renna Martin)
Powiem Wam o moim najlepszym zakladzie przy wódce z kumplem(wygranym ofkorz). #coolstory #truestory #heheszki #januszebiznesu Otóz rzecz sie dzieje dawno temu, jak jeszcze wszystkie ogloszenia na Olx byly za darmo (albo do jakiejs kwoty, juz nie pamietam, z 5 lat do tylu). Jest niedziela. Siedzimy z kumplem i pijemy wodke. Po pierwszej flaszce trzeba isc na stacje po kolejną a drogi jest na 30
Jesień, temperatura kilkanaście stopni powyżej zera w sam raz by założyć cienką kurtkę. Lekki wiatr porusza gałęzie zrywając kolorowe liście z drzew, a słońce nieśmiało przebija się przez chmury. Natomiast Ty po prostu obserwujesz parę ze świeżo mielonej kawy z dodatkiem dodatkowo płatnych ziaren z Peru w #costacoffee czy innym #starbucks wsł#!$%@?ąc się indie fulkowy rytm muzyki. Takie #feels wzbudza we mnie ten gatunek muzyki. (
Witajcie! Przygotowuję właśnie duży projekt który będzie prowadzony przeze mnie na wykopie przez okres kilku miesięcy. Potrzebuję do jego wykonania waszej pomocy! Gwarantuję że każda osoba która zdecyduje się pomóc zostanie umieszczona w projekcie i będzie jego żywą częścią. Finalna wersja będzie przedstawiać wszystkich użytkowników którzy wyrazili chęć wzięcia udziału.
Oglądam już siodmy sezon z ośmiu. Zdecydowanie jeden z najlepszych seriali na #netflix Zadnego sf, spokojne życie nad woda i trochę lekkiej komedii, angielski humor #seriale #docmartin
Czas na kolejne zestawienie. Tym razem na liście pojawiły się trzy linki nadesłane przez czytelników. Jeśli także chcesz dodać coś swojego, to gdzieś na końcu masz odpowiedni formularz :)
i dlaczego twoim zdaniem certyfikaty są nic nie warte?
@tt_2: posiadać wiedzę z certyfikatu, to jedno. Posiadać certyfikat to drugie. Jeśli ktoś przygotuje się do egzaminu, to zdobędzie bezcenną wiedzę, ale... jeśli ktoś zakłada, że pracodawca będzie go pytał o certy, to moim zdaniem jest w błędzie. Rekrutowałem Amerykanów i Hindusów i oni mają tych certyfikatów na pęczki, ale nie za często się to przekłada na wiedzę. Rozsądny pracodawca nie
You are being watched. The government has a secret system, a machine that spies on you every hour of every day. I know because I built it. I designed the machine to detect acts of terror but it sees everything.
Mirunki zapraszam do zabawy i przedstawiam Wam TYPY SPOLECZNE WRAZ Z PSYCHOANALIZA odnosnie prostego problemu schudniecia:
1. Normalny czlowiek: - chce byc chudy wiec schudne (odpowiedzialnosc za wlasne czyny + nie narzucanie swojej woli innym) 2. Homo-sovieticus: - chce byc chudy wiec niech wszyscy schudna! (wszyscy musza robic bo ja cos chce)
Pijcie ze mną kompot i dajcie plusika, bo właśnie świętujemy z #rozowypasek naszą rocznicę ślubu. Wyliczyła, że to 25 lat znajomości, 14 lat razem i 8 lat po ślubie. Bywało lepiej i gorzej, ale generalnie polecam ten stan. Z tej okazji historyczne #pokazmorde
Czy warto iść w długie związki "od liceum"? Tak - znamy się tak dobrze, że wydaje nam się, że tak było zawsze Czy warto brać ślub? Zdecydowanie - po ślubie spojrzycie na siebie zupełnie inaczej Czy warto wiązać się z kimś w tym samym wieku? Tak - często jesteście na tym samym etapie kariery i nie ma rozwarstwienia odpowiedzialności, jesteście dla siebie partnerami. Czy z perspektywy czasu bym coś zmienił? Raczej nie. Niektórzy powiedzą, że długo trwało zanim poszliśmy przed ołtarz, ale wcześniej nie było warunków. Wszystko wyszło naturalnie.
Historia z serii: #logikarozowychpaskow, pokazująca jak lubią niektóre "damy" wykorzystywać swoją płeć do bezpodstawnych oskarżeń, które dla faceta mogą skończyć się źle.
Pracowałem wakacyjnie w ochronie - ochrona to w sumie duże słowo, festyny i tego typu pierdoły, po znajomości. Hajs niewielki ale licealista nie miał wiele sposób na dorobienie, szczególnie w małej miejscowości. Koncert Bednarka - końcówka, koleś wraca do namiotu bo to na jakimś festynie jednym z
#anonimowemirkowyznania Po 6 miesiącach od ostatniego wpisu mogę wreszcie powiedzieć że prawię pozbyłem się trądziku. Jak? Głównie dzięki wskazówkom @harakiri888 . Kolejna wizyta u dermatologa, ta sama gadka że najlepiej izotek ale może mi wypisać coś innego. Poczytałem że jest nowa wersja leku epiduo - epiduo forte. Próbuje. Tak przez 6 miesięcy wyglądała moja walka z trądzikiem: -dieta o niskim indeksie glukemicznym, dieta była dosyć nudna(ze względu na niski budżet, student here) głównie jadłem: kasze gryczane, marchewkę surową i jakieś ryby. Słodycze, napoje gazowane i inne gówna oczywiście out. -Pielęgnacja skóry(sposób z acne.org): Wieczorem - Cetaphil pianka do mycia (fioletowa) 30 min przerwy, epiduo forte (porcja wielkości groszku) 30 min przerwy, krem cetaphil nawilżający(krem wieczorem dołożyłem po 3 miesiącach stosowania, wcześniej krem dopiero rano)// Rano - cetaphil pianka, kilka minut przerwy, krem nawilżający. - Jedna tabletka cynku - tutaj najlepiej dostać od dermo zincus forte, niestety ja miałem stany migrenowe co przeczytałem mogło być spowodwane tym rodzajem cynku i przerzuciłem się na słabsze moce. Cynk najlepiej 30 min po obiedzie. - Zero wyciskania - naprawdę najgorsza rzecz jaka możecie robić, w ostateczności tylko te stare "czarne punkty" przy użyciu odpowiedniego wyciskacza. Ja nauczyłem się nie patrzeć w lustro w ciągu dnia na siebie i zapominałem o
@AnonimoweMirkoWyznania: nigdy nie miałem trądziku ale widziałem po znajomych ile to ich kosztowało kompleksów i problemów. Gratsy ziomek za wytrwałość, niewielu potrafi i tylko udowodniłeś(przede wszystkim sobie) że wysiłek i czas dają rezultaty.
Day 135. A song that you would love to get a random crowd of people to sing along with.
Jeśli grupa losowych niezwiązanych ze sobą niczym ludzi zaczęła by śpiewać razem teksty #guernica to myślę że świat byłby w końcu pięknym miejscem. Bo my z pasożytów na jego organizmie stalibyśmy się współtwórcami.
Ogłoszono datę premiery trzeciej części The Banner Saga (24 lipca) a ja niedawno odświeżyłem sobie 2 pierwsze gry. Dlatego z okazji nadchodzącego finału sagi kilka słów o tym, co to jest, z czym to się je i trochę moich opinii:
Twórcami #thebannersaga jest Stoic Studio założone w 2012 przez byłych pracowników Bioware. Wielokrotnie w wywiadach opowiadali o pomyśle na wymarzoną grę, taką której nie można zrealizować pod skrzydłami korporacyjnego molocha. Skorzystali więc z kickstartera, gdzie kwotę zebrali w 2 dni, a podczas całej zbiórki dostali ponad $ 700 tys. dzięki czemu stworzyli, moim zdaniem, jedną z najpiękniejszych gier ostatniej dekady. (psychofan here xD)
(poniższy akapit to trochę TL;DR, ale bardziej wstęp)
@Lisaros: Varlów, generalnie idziesz nimi jak nóż w masło - ten etap kiedy ich kontrolujesz może służyć za wydłużony tutorial. Masz mnóstwo zapasów i on nic się nie martwisz, nawet jak zrobisz ileś tam błędów podczas walk i skończysz z bardzo poranionymi wojownikami to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś rozbił obóz i tydzień odpoczywał, aż do wyleczenia wszystkich.
@sejsmita: Bardzo dobry tekst. Jeśli to miała być zachęta do ogrania to Ci się udało. Zawsze sobie wyobrażałem tą serię jako niskobutżetówkę nastawioną na walkę, gdzie fabuła jest tylko dodatkiem. Ogram jak tylko skończę DoS2.
Tłumaczenie nie moje. Kopiuję jak leci.
"Wbrew mitom i stereotypom, ateiści nie sa zdeprecjonowanymi, gorzkimi ludźmi, lecz wskazują bardzo wysoki poziom zadowolenia z życia i stabilności emocjonalnej. Galen, prof. psychologii of Grand Valley State University, zainicjował badania w 2010roku gdzie porównał około 360 ateistów z 360 ludźmi bardzo wierzącymi właśnie pod względem zadowolenia z życia, zdrowia psychicznego i stabilności emocjonalnej. Rezultat jest taki ze najwyższe wskaźniki zadowolenia wykazali ci ci są "mocni ateiści" albo "mocno religijni". Najniższe zadowolenie z życia wykazali ci niezdecydowani: ci co nazywają się "spirituals", uduchowieni, trochę religijni, agnostycy. Wyciągnięto wiec wniosek ze jeżeli chodzi o ateizm, zasada jest taka sama jak w religii: "im silniejsze przekonanie religijne tym szczęśliwszy człowiek": ,czyli im bardziej zdeklarowany, silniejszy ateista, tym lepiej dla zadowolenia z życia i stabilności umysłowej - siła przekonania się liczy, najgorzej być w "gray zone". Podczas dokonywania tych badan, okazało się że ateiści wykazują także dodatkowe korzystne cechy osobowości których nie maja religijni np. wzmożona analityczność, racjonalność, wyższe wykształcenie, pragmatyzm: Galen stworzył coś takiego jak"profil ateisty". Psychologia, która od wieku szeroko rozpisywała się na temat korzyści psychologicznych płynących z religii i doświadczenia religijnego, teraz w końcu (od ok. 2000 roku) skoncentrowała się na analizowaniu korzyści psychologicznych ateizmu i psychologii ateizmu. Polecam Galen "Profile of the Godless" w google, jest tam jako PowerPoint (lepsze) i artykuł
https://centerforinquiry.org/press_releases/profiles_of_the_godless_results_from_a_survey_of_the_nonreligious/
(Renna Martin)
@Walther00: