1) Wróć z pracy do domu na piechotę, jakieś 20 minut marszu. 2) Przypomnij sobie, że rano przyjechałeś autem 3) Wracaj po auto 4) Brak profitu ( ͡°ʖ̯͡°)
@Golomp ja kiedyś pojechałem na większe zakupy samochodem, wyszedłem obładowany torbami i poszedłem na piechotę. W domu przypomniałem sobie o samochodzie ( ͡°ʖ̯͡°)
Widzę że Toya nie ma konkurencji. Ale polecacie głównie z powodu? Stabilność dostarczania usługi, obsługa klienta (ostatnio coś czytałem o UPC) czy z jakiś innych powodów? Cenowo niby to samo - rozważałem ten światłowód raczej na początku, ale w sumie sam nie wiem czy od strony technicznej ma to jakieś znaczenie ( ͡°ʖ̯͡
Mirki czy ktoś wie co to za #kamien ? Nie pytam czy jest coś warty bo raczej nie ale lubię wiedzieć co jest czym :). Taguje w ciemno: #gemmologia #geologia #kamienie #kiciochpyta
Mireczki z #lodz #pytanie! W ten weekend zjeżdżamy z różowym do Waszego miasta, głównie na koncert #zakkwylde ale mamy sobotę i niedzielę rano żeby co nieco pozwiedzać. W planach mamy OFF Piotrkowską, Muzeum Dętka i Muzeum Fabryki w Manufakturze. Chcę Was zapytać o jakieś ciekawe alternatywy dla tych miejsc, a także przede wszystkim dobre miejsca na #jedzenie. Na pewno zaliczymy polecaną przez
Opowiem wam historie jaka mi się przydarzyła, historie mojego życia. Uprzedzam, nie jest to śmieszna pasta, ani nawet historia o kotach
Jestem Maciek, zwykły chłopak wychowany na blokowisku. W zasadzie nic mnie nigdy nie odróżniało od reszty rówieśników, ni to przegryw ni wygryw. Jak na chłopaka całkiem dobrze się uczyłem w szkole. Średnia powyżej 4 czy to podstawówka, gimbaza czy liceum. W czasach podstawówki miałem dobrego kolegę, nawet przyjaciela o imieniu Darek. Uwielbialiśmy razem grać w piłkę na wiosnę, a zimą rzucać dziewczyny z klasy śniegiem po lekcjach. Do tego przynosiliśmy sobie nawzajem takie kwaśnie cukierki shocksy, raz Darek je przynosił, raz ja, w każdym razie zawsze jeden dzielił się z drugim. Fajnie te czasy wspominałem. Potem przyszły lata rozłąki, trafiliśmy do różnych w gimnazjów. Nie wiele o Darku słyszałem bo mieszkał na innym osiedlu, znajomość się poluźniła, w zasadzie po pierwszym roku w gimnazjum już się z nim nie widywałem. Przyszedł czas liceum, oczom nie mogłem uwierzyć, na pierwszych zajęciach powitalnych spotkałem mojego przyjaciela, okazało się że znowu będziemy w jednej klasie. Bylem bardzo szczęśliwy, jednak mój entuzjazm zmienił się wraz z pierwszym po latach kontakcie z Darkiem.
- Darek siemasz! Kopę lat, już wiem z kim będę siedział w ławce!
Hej wszystkim:) Planuje zaręczyny w wakacje i chciałbym zaskoczyć w jakiś miły sposób swoją dziewczynę. Plan jest taki: 1. Mówię jej, że idziemy na kolację i żeby była gotowa. 2. Przyjeżdżam po nią i zabieram ją na lotnisko. 3. Lecimy na parę godzin do jakiegoś pięknego miejsca w Europie.
@chupa: ja polecam. Bylem w Morii i w Pokoju Indiany Jonesa i bardzo mi się podobały. Zawsze przy okazji tego typu rozrywki polecam też Ciemnię (⌐͡■͜ʖ͡■)
Ostatnio dałem drugą szansę restauracji bułgarskiej na Piotrkowskiej. Ty razem jedzenie było pyszne - gorąco polecam. Przetestowałem też El Toro, Szyby Lustra i Tango Argentino. Też zacne miejscówki. Wszystkie wpisuję na moją prywatną listę "Wracać co jakiś czas"
@SurowyOjciec: @Krzemien: mi ta bułgarska nie przypadła do gustu a bardzo lubię bałkańską kuchnię. Nie wiem jak teraz bo dawno nie byłem ale o niebo smaczniejsza kuchnia tego typu była w Montenegro - nie jest t o do prawda modna knajpka z dużym fejmem ale nadrabiali smakami :)
Zamowilem dziś pizze i dali mi zla. W dodatku dojechała z 20 minut opoznienia, bylem już meg a głodny więc rzuciłem się na nią i dopiero po 2 kawalkavh ogarnąłem że to wgl nie ostre więc nie mafioso. Zadzwonilem do nich ( 15 minut prob dodzwonienia się bo cały czas zajęte i w PIZZERI każą mi zostawić wiadomość na poczcie głosowej xD) to mi mówią że no tak już ktoś do nich