To jest największa beka polskiego youtube. Typiara, która uważa się za znawcę makijażu, zapraszana do telewizji śniadaniowych i doradza jak trzeba się malować, wygląda jak jakiś mangozjeb xD.
@freehui: To, że Tobie się nie podoba nie znaczy, że nie ma jakościowo dobrego makijażu. To nie jest tak, że jak się kobieta pomaluje to magicznie zmienia się w piękność. Bez względu na jej umiejętności makijażowe. A przyrównywanie jej do mangozjebów to już w ogóle jakaś abstrakcja i nie mam pojęcia na jakiej podstawie doszedłeś do takich wniosków.
Czuje się jak w memie. Auto się zepsuło osobie która miała mnie podwieźć po robocie do domu, więc wbiłem do pizzerii i zapytałem czy jeśli zamówię pizzę to mnie podwiozą razem z nią. Kierownik przyszedł, po usłyszeniu że tylko 6km się zgodził. ( ͡°͜ʖ͡°) Właśnie czekam sobie. Uprzedzając - tak, zamówiłem hawajską. ( ͡º͜ʖ͡º) #chwalesie #pizza
Jak dobrze wiecie, Android nazywa swoje kolejne wersje oprogramowania na podstawie nazw słodyczy zaczynających się na kolejne litery alfabetu. Mieliśmy KitKat, Lollipop, Marshmallow, Nougat, Oreo. Teraz nadeszła pora na literę P. Władze Googla ze względu na to, że nasz kraj też zaczyna się na literę "P" i spośród wszystkich państw na literę "P" ma najwięcej użytkowników Androida zrobił ukłon w naszą stronę i kolejną wersję oprogramowania nazwie na cześć polskich słodyczy. Oto
Jezeli nigdy nie miales dziewczyny na GG, i nie pisales jej papa, a potem siedziales na niewidoku zeby zobaczyc czy nie zmienia opisu dla innego fagasa. To nie nazywaj sie wiecej Polakiem.
Człowiek który dzięki ciężkiej pracy w pojedynkę wprowadził polską piłkę na międzynarodowy poziom z kraju gdzie wybitne jednostki są ciągnięte w dół przez masę bezmyślnej,zazdrosnej hołoty mentalnie mocno osadzonej w prl
@spokojnyartur: Jestem w wieku Lewego i też jak idę pograć to noszę koszulkę z jego nazwiskiem i w ogóle mi nie wstyd, czy nie jest głupio. Jest moim idolem mimo tego, że mógłby w podstawówce siedzieć ze mną w ławce. Zero zawiści - to po prostu gigant i wiem, że gdybym tyle pracował nad sobą co Robert, to osiągnąłbym sukces w każdej dziedzinie którą bym sobie wybrał, nawet w hodowli
Kilka miesięcy temu kupiłem na aliexpress sto opasek odblaskowych na rękę za jakieś 4 dolary. Wrzuciłem je do schowka w aucie i od tego czasu gdy mijam wieczorem jakiegoś niewidocznego przechodnia a pobocze na to pozwala to zatrzymuję się, wysiadam i mówię : przepraszam, ale zupełnie Pana / Pani nie widać. Proszę założyć tą opaskę ( ͡°͜ʖ͡°) Spotykam same super pozytywne reakcje (nawet jak ktoś jest
Zapewne każdy z nas zna jakiegoś STRAŻAKA. Powtarzam, STRAŻAKA i to przez duże S,T,R,A,Ż,A,K i A. I żeby to był prawdziwy strażak z PSP, nieee. Chodzi mi o ludzi z OSP, którzy jak na złość, obnoszą się swoim "powołaniem" bardziej, niż ktokolwiek na świecie xd. Profil na fb "pracuje jako: STRAŻAK RATOWNIK", snap firefighter86, fire-men albo firewoman (xD), taki sam nick na insta, na którym co drugie zdjęcie jest z AKCJI, albo z wozem strażackim, lub z kolegami, w mundurze (czy jak to się nazywa, uniform? XD) albo najlepiej wszystko naraz.
Miałem (w sumie dalej mam) taką koleżankę, wielką panią strażak
Sam od siebie dodam że często OSP na wsiach to prawdziwa patologia. W mojej okolicy większość strażaków to sebixy których jedyną akcją jest zabezpieczanie procesji kościelnych, swoimi samochodami jeżdżą jakby byli nieśmiertelni. Na własnej skórze doświadczyłem tego jacy ludzie tam są wracając z wesela z jednym strażakiem, zatrzymaliśmy się na stacji benzynowej, chciał kupić p--o a okazało się że nie sprzedają. Potem w samochodzie komentarze że on to by im spalił tą
Ostatnio zauważyłem, że najlepsze #rozowe pracują w aptekach. Nawet jak mają po tej 40 czy więcej to są mega uśmiechnięte i zadbane. Zawsze coś doradzą i życzliwie się uśmiechną, jeszcze nie trafiła mi się niemiła Pani z apteki. Szacunek do Pań z apteki tak zostałem wychowany.
@farmaceut: Nie zgodzę się. Nie raz idę do urzędu jakiegoś, albo innej instytucji państwowej to siedzą tam baby które w-----a, że w ogóle muszą oderwać wzrok od pasjansa czy w co one tam se grają. W sklepach też czasami zdarzy się, że mają gorszy dzień bo zapierdziel od rana. A w aptece? Wieczny uśmiech, ostatnio kupowałem nić dentystyczną i pani musiała biegać przez moje gapiostwo i wymyślanie 3 razy na