disko3000 via Wykop
Miałem tą formułkę na komunii - 83 rocznik. Matka zrobiła awanturę pod czas przygotowań że chyba ich #!$%@?ło. Z tego co pamiętam, to po prostu nie klepałem tego. Bardziej pamiętam że nie dałem na tacę 50 tys. i miałem na miesiąc na lody do porzygu. Wybacz ojcze, najlepsza decyzja ever XD
Moja ex mówiła do siebie, śmiała się do siebie, często się jej to zdarzało. Robiło się tak samoistnie gdy np. siedziała i dłużej się zastanawiała nad czymś. Ale nie mówiła niczego zrozumiałego, tylko jakieś urwane półsłowa, a oczy wpatrzone prosto i w dal. Na twarzy uśmiech, czasem nawet euforia. Czasami ponadto biegała od ściany do ściany mówiąc do siebie i śmiejąc się. Bardzo szybko rozpędzając się i wyhamowując. Czasami