Często bywa, że we wspólnotach mieszkaniowych na większych osiedlach, w których występuje jeden większościowy właściciel, ten właściciel nie jest mieszkańcem osiedla. Najczęściej jest to w polskich warunkach czynszojad, który zleca zarządzanie osiedlem jakiejś firemce i nie interesują go sprawy i problemy mieszkańców, pozostałych mniejszościowych właścicieli i lokatorów. Wydaje mi się że taka sytuacja powinna być uregulowana prawnie. Przykładowo, jeżeli taki większościowy właściciel nie mieszka osobiście na osiedlu, na którym posiada większość udziałów,
@PfefferWerfer są różne wspólnoty, w złej mieszkasz, spróbuj innych ( ͡°͜ʖ͡°)
Odnośnie przepisów to takie rozwiązanie w każdym razie trochę by zmobilizowało czynszojadów do zainteresowania się wspólnotami albo być może nawet, jako jeden z czynników, skłoniło do zmiany sposobu lokaty kapitału. Z kolei mieszkańcy którzy nie mają realnego wpływu na swoje otoczenie i nacierpieli się już od decyzji czynszojadów, dostaliby szansę
@d3n3b: No spoko, mi pasuje. Do tego w ustawie należy dorzucić opcję na elektroniczne zebrania i cyfryzację całego procesu, bo januszerka też się rzuca że takie uchwały nie są prawomocne.
Porównanie sporządzone przez p. Tomasza Cukiernika: Wykres przedstawia koszty produkcji energii elektrycznej w Polsce dla poszczególnych źródeł w zł/MWh w 2023 roku przy założeniu, że ETS = 80 EUR/t, a 1 EUR = 4,3 zł. Opracowanie na podstawie obliczeń prof. Władysława Mielczarskiego.
Mam spór z warsztatem. Każą mi zapłacić z góry za rozpatrzenie reklamacji 2200 zł (tyle kosztowała reklamowana naprawa). Straszyli mnie, że jak nie zapłacę to reklamacja może trwać nawet 3 miesiące a auto będzie stało rozebrane. Zacząłem negocjować mniejszą "kaucję" ale nie dogadaliśmy się, nie padła żadna kwota. Mieli dać znać jaka decyzja z obniżeniem tej kwoty. Odezwali się po dwóch dniach, że auto poskładane i mam zapłacić. Wezwałem policję żeby odebrać
@d3n3b to z jakiej paki masz płacić xD reklamując część (powiedzmy że to jej wina, że znowu nie działa) do protokołu reklamacji wrzucają koszty ponownego wyjęcia i zamontowania części, które producent zwraca. O z------u usługi nawet nie wspomnę, bo to logiczne, że ich ewidentna wina i nie ma tu co rozpatrywać. Rozumiem kaucje (na przekładnię kierowniczą i niektóre zaciski jest kaucja zwracana, jeśli stara część da się zregenerować) to rozumiem, że
Człowiek co miał mi wysłać projekt umowy najmu wysłał go przez pomyłkę na inny istniejący adres email. Są tam zawarte nasze dane osobowe. Co z tym robić? #rodo #prawo
@d3n3b: No masz rację - jeżeli ktoś posłuży się PESELami, numerami dowodów i danymi z tej umowy, to rzeczywiście może narobić syfu. Tylko że to nie jest sytuacja z RODO, tu nie masz administratora danych osobowych. To jest analogiczne do sytuacji, w której powierzasz komuś swój dowód osobisty, a ta osoba następnie gubi go na ulicy. Przezornie można zawsze po czymś takim wyrobić nowy dowód. Jeżeli już ktoś wziąłby chwilówkę
To powinno być powtarzane wszędzie do porzygu: jak baba w Polsce nie ma trójki dzieci to wcześniejsza emerytura się nie należy i ch*j #demografia #wiekemerytalny
@d3n3b: Nie potrzebuję w ogóle. Dwoje dzieci, dużo kłopotów, jedno dziecko mało kłopotów. Zresztą to dziecko odziedziczy mieszkanie po babci, tak że nie będzie musiało brać kredytu.
Każda baba popierająca parytety na stanowiskach kierowniczych powinna podpisać dokument na zamknięcie japy kiedy sama będzie miała przełożoną babe #rownouprawnienie
Odnośnie przepisów to takie rozwiązanie w każdym razie trochę by zmobilizowało czynszojadów do zainteresowania się wspólnotami albo być może nawet, jako jeden z czynników, skłoniło do zmiany sposobu lokaty kapitału. Z kolei mieszkańcy którzy nie mają realnego wpływu na swoje otoczenie i nacierpieli się już od decyzji czynszojadów, dostaliby szansę