Czy bezpieczne jest jechanie do #berlin samemu na kilka godzin (przyjazd rano, powrót wieczorem), żeby porobić zdjęcia tramwajom, czy duża szansa na ubogacenie kulturowe od pontoniarzy?
@mrsopelek Eee? Za dużo wykopu albo innych dziwnych miejsc.
Jeszcze jakbyś pytał o łażenie po nocy po dziwnych dzielnicach, ale robienie zdjęć w ciągu dnia? Duże miasto jak miasto, w turystycznych miejscach kieszonkowcy się zdarzają ale na większy wpierdziel to pewnie szanse takie jak na Bałutach
Jakoś ponad 4 lata temu jak zaczął się covid, były u mnie w #pracbaza straszne cięcia, konkurencja lepiej sobie radziła, a co za tym idzie lepiej płaciła to większość ekipy tam poszła. Mi szefostwo powiedziało żebym został, to pod koniec roku dostanę wielką podwyżkę. Zostalem, i do końca roku nie było oczywiście nic xD. Temat był omijany za każdym razem jak go poruszałem. Na początku tego roku dostałem ponownie ofertę
@njdnsjdnjs Zwyczajne kłamstwo i 20 plusów xD Na Włokienniczej jest 15 odnowionych kamienic i 2 nieodnowione. Wschodnia faktycznie wygląda kiepsko dalej ale to inna bajka
Jak ktoś będzie próbował mi wkręcić ze brak auta jest super i samochody sa niepotrzebe to chyba walę w ryj. Najprostsze procedury jak wyjazd 80km do rodziny na weekend zmieniają się w takie zbędne kombinowanie. Pakujesz mniej rzeczy niż chcesz bo musisz je nieść, idziesz 10 min w upale na spóźniający się autobus, jedziesz drugie tyle na dworzec, przyjeżdżasz na dworzec punktualnie i dowiadujesz się że pociąg opóźniony 45min (tym razem przez upały, 3 miesiące temu było ze przez mrozy, 6 miesięcy temu ze przez święta albo ulewny dzeszcz, wiatr itd. w skrócie zawsze jest jakijś powód). Stoisz w upale w tłumie bo pociąg bez klimy, przepełniony 2x, ludzie wymieszaniz rowerami, psami, bagażami, koleś z wózkiem z przekąskami pcha rydwan przez zapchane do granic możliwości przejścia, zastanawiasz się jak zabrać ze sobą bagaże idąc do kibla żeby cię nie okradli, konduktor który nie zna angielskiego wydziera się na typa który nie zna polskiego, Ukraińcy robią chlew (trasa wschód-zachód) i tak jedzie cala ta wesoła kompania ociekając potem. W końcu dojeżdżasz i znowu peron--->dźwiganie --->autobus---->destynacja. Całość zajmuje kilka godzin jak masz szczęście i docierasz wykończony jak po maratonie i przepocony na lewą stronę.
Tymczasem ta sama sytuacja autem: bierzesz co chcesz, nie patrzysz na godzinę, wsadzasz do auta, nastawiasz klimę za 45 minut wysiadasz pod samą destynacją świeży i wypoczęty.
@xetrov Paradoksalnie ten 5 punkt może być naprawdę istotny.
Pracujemy z żoną zdalnie, w promieniu 300m mamy 3 linie tramwajowe, 2 supermarkety, duży dworzec kolejowy itp. Do znajomych/rodziny w wielu przypadkach komunikacja dotrzemy szybciej niż autem.
Ale weterynarza mamy na 2 końcu miasta i to jest największy motywator że trzeba będzie to auto kupić xd
Bawi mnie to wyparcie w sumie. Obecnie jak zarabiasz 10 000zł netto to nie stać Ciebie na kredyt na mieszkania. A przypomnę że 50% Polaków zarabia mniej niż 5000zł. Zarabiając 10k i więcej jest w top10% w Polsce pod względem zarobków i nie stać Ciebie na kredyt ( ͡°͜ʖ͡°)
Więc to jest oczywiste, że czeka nas ostry zjazd i to jest kwestia do 12 miesięcy albo
@dziadeq @mickpl No w końcu pewnie kiedyś spadnie bo wzrosty z ostatnich lat są chore. Ale o tych spadkach to ja tu czytam od 2018 jakoś, w Łodzi na przykład w tym okresie średnie ceny wzrosły z 4500 na 10500 :D
Jeszcze jakbyś pytał o łażenie po nocy po dziwnych dzielnicach, ale robienie zdjęć w ciągu dnia? Duże miasto jak miasto, w turystycznych miejscach kieszonkowcy się zdarzają ale na większy wpierdziel to pewnie szanse takie jak na Bałutach