Przypominamy że współdziałamy razem z wyrzutniami HIMARS, które całymi prowadnicami dostarczają rakiety na tereny składów amunicji. Super! #ukraina #wojna
To, że 50 Twarzy Graya było największym hitem sprzedażowym to nie przypadek. Każdy kto posuwał laskę o 2-3 oczka brzydszą od siebie zna tę smutną prawdę. Gdy zasada hipergamii jest spełniona, kobieta daje się niesamowicie poniżać w łóżku, dosłownie pragnie być zeszmacona jak w obleśnym pornolu. Wiem to z własnego doświadczenia. Taka kobieta jak już chwyci swój hipergamiczny łup to dosłownie wbija się pazurami, a jak powiesz że odchodzisz to wybiega na
@kaluka106: takich kobiet nie ma. U każdej baby- szczególnie tych które nie chcą mieć dzieci obudzi się w końcu chęć posiadania bombelka, instynkt macierzyński- jeżeli za późno po 35 roku życia to zakończy się to deprechą totalną- tak działa ewolucja.
@mieszkamtu: @NiedzwiedzBilly: Na mnie z kolei siedzą lepiej niż Tobacco i trochę gorzej niż wersja podstawowa. W porównaniu do BR540 jest więcej bandaży i medycznych klimatów niż cukrowej słodyczy.
Niesamowite jest to, że te perfumy są z 1995 roku bo ich aromat zupełnie nie przypomina tego co wtedy było na topie. Świetny zapach, który doczekał się setek klonów.
Połowa lat 90 to czasy chemicznych bomb, morskich, generycznych aromatów, więc taki Creed musiał robić wtedy kosmiczne wrażenie. Dla mnie na pewno nie to jest to zapach morski, bardziej cytrusowo-zielony. Od lat słyszę tu o nucie atramentu ale sam nic takiego nie czuje. Głównie wyczuwam tu natomiast zieloną herbatę, cytrusy i porzeczkę na mlecznej, piżmowo-drzewnej bazie. Nie pachnie to jakoś mega naturalnie ale zajebiście przyjemnie i jakościowo, więc jak ktoś mówi, że jakiś ich klon wali chemią to faktycznie musi być mega generyczny. W skrócie jest bardzo odświeżająco, ale nie ma efektu lodu, może przez właśnie tą kremową, ciepłą bazę.
@Asjopek: sillage ma bardzo chemiczno-cytrusowe otwarcie. Drydown dość podobny do oryginału. Ale zawsze jak ktoś pyta to powtarzam, Rasasi dużo lepsze. Tylko trzeba lubic różę.
@Coronavirus: Jedna z wielu totalnie okrutnych j bezsensownych zbrodni roSSjan. Dobrze, że protetyka idzie do przodu, tylko skąd wziąć kasę, gdy potrzebujących są pewnie grube tysiące.
@Coronavirus Jeżeli masz kontakt do nich to odezwij się na PW- mogę ich zaprotezować i w Polsce zrehabilitować bez problemu. Tak się składa, że opracowaliśmy w Poznaniu bioniczną protezę stopy i akurat ją wdrażamy na rynek we współpracy ze Szpitalem Ortopedycznym
Swego czasu oglądałem taki rosyjski film "Gruz 200". Fabuła działa się w latach osiemdziesiątych, w upadającym ZSRR. Film miał kilka wątków, ale jeden był wyjątkowo zwyrolski. Wyższy rangą policjant trochę przypadkowo spotyka piękną młodą dziewczynę, porywa ją, przykuwa kajdankami do łóżka w swoim domu. Mieszka tylko z wiecznie pijaną matką, którą obecność dziewczyny nawet nie dziwi. Policjant jest jednak impotentem, więc przyprowadza z aresztu jakiegoś lumpa, żeby sobie na dziewczynie poużywał, ale nie jest z niego zadowolony - strzela mu w głowę i zostawia w łóżku. Przez ten cały czas biedna dziewczyna trzyma się kurczowo tylko jednej myśli i powtarzą ją swojemu opracy - że jej narzeczony, który walczy teraz w Afganistanie, przyjdzie ją wyzwolić i go zabije. Co robi policjant? Dowiaduje się, że jej chłopak zdążył w tym Afganistanie zginąć, wykorzystuje swoje kontakty, żeby odebrać jego ciało (stąd tytuł filmu), przywozi do swojego domu i wrzuca jej do łóżka, odbierając jej jedyną nadzieję, jaką miała. Film opowowiada o totalnym chaosie i zezwierzęceniu, jakie panowały pod koniec istnienia Związku Radzieckiego, ale wydaje mi się, że jest w tym też coś więcej, cząstka tej wschodniej mentalności, tej porażającej brutalności, którą obecnie tak trudno nam zrozumieć obserwując wojnę na Ukrainie. Zachowania, które nawet nie przeszłyby nam przez głowę, a których dopuszczają się Rosjanie jak choćby ta masakra w Buczy.
@Felidiusz: Japończycy też od zawsze mają różne dziwaczne filmy i pokręconą kulturę, a przecież nikomu nie przyszłoby do głowy spuszczać na nich... nie to jednak zły przykład
Też macie tak, że jak rozmawiacie z kimś na temat Ukrainy, to taka zawiecha Was łapie, że rozmówcy są albo niezorientowani w sytuacji, albo mają kilkudniowe opóźnienie? I dopiero po chwili uświadamiacie sobie, że to przecież Wy jesteście nienaturalnie pochłonięci tym tematem, a inni po prostu żyją codziennym rytmem? ( ͡º͜ʖ͡º)
@Nitro_Express bo tak niestety jest. i tu jest ryzyko tego, że ludzie będą podejmować polityczne decyzje na podstawie tego, że im na nowego suva zabrakło, a nie ze względu na to, co się dzieje
@zryyyty: To bardzo niedobrze. W rosyjskim filmie bardzo często przemycane są treści anty rządowe. Choćby sam „Lewiatan”, którego reżyser już w pierwszy dzień wojny wydał oficjalne oświadczenie o braku poparcia dla terroru.
Zaraz będzie drama Polki vs Ukrainki na tiktoku XD Powstał trend "моя самооцінка когда я увидела польских девушек"czyli po polsku "moja samoocena, gdy zobaczyłam polskie dziewczyny" i Ukrainki wstawiają filmy jakie to piękne nie są w porównaniu z Polkami XD Idę spać za dużo na dzisiaj intenetu #ukraina
@sklerwysyny_pl: wygodna wymówka xd niemiaszkom niewsmak pomoc ukraińcom bo już zacierali rączki po zasoby, które wspaniałomyślnie puten pozwoliłby wydobywać niemieckim spółkom dostali info że wojna potrwa dwa dni, więc z początku mieli #!$%@? jajca sprzedawczyki którzy nimi rządzą ugięli się dopiero pod naciskiem społeczeństwa i burgerów
@sklerwysyny_pl: jak typowy kuc od JKM tłumaczy fikołki swojego guru tak typowy neuropek tłumaczy czemu Niemcy mają w dupie Ukrainę. Zawsze jakieś szachy 5D bo przecież nie może by tak, że Niemcy po prostu sprzedali Ukrainę za gaz. Na pewno nie...
#humorobrazkowy #heheszki #takaprawda @Kempes prychlam #bekazpisu
Komentarz usunięty przez moderatora