Śląska Wykopowa Grupa Urbexowa odwiedziła wczoraj swoje ulubione miejsce, czyli opuszczony cmentarz. Tym razem był to kirkut w Katowicach. Chociaż bardziej niż "opuszczony" pasuje chyba "zaniedbany", bo znaleźliśmy na nim nagrobki i z nowszymi datami, jak np. 2020. Miejsce bardzo klimatyczne i w miarę łatwo dostępne, jeśli ktoś lubi skakać przez płoty.
Potem postanowiliśmy zajrzeć do opuszczonej lokomotywowni. Od mojej ostatniej wizyty minęło 1,5 roku i trochę się tam pozmieniało, niestety na
Potem postanowiliśmy zajrzeć do opuszczonej lokomotywowni. Od mojej ostatniej wizyty minęło 1,5 roku i trochę się tam pozmieniało, niestety na
#kolej #pociagi #kolejeslaskie #czechy
Absurdalne tłumaczenie z ich strony.
Jeździłem tą trasą regularnie przez dłuższy czas, mało ludzi to jeździło do każdej z wiosek za Rybnikiem. Na każdej z nich wysiadało po kilka osób, do Bohumína zawsze było ich więcej (czasem z kimś się zamieniło słowo, coś się podsłuchało lub było się przy zakupie biletów).
Te ±5 km które