@nastynas: Droga publiczności, zgromadzeni przed ekranami widzowie - jest pierwszy wykonawca. Moja nota: 6/10
Mimo tak wysokiej ceny podróżował razem z mudżahedinami, którzy nigdy go nie zdradzili. Bardziej niż na pieniądzach zależało im na prawdzie o konflikcie. Chcieli, aby Sikorki pokazał światu, jak Rosjanie prowadzą tę wojnę. Radek Sikorski wielokrotnie opowiadał o ryzyku, jakie ponosili jego Afgańscy przyjaciele, przewożąc niezależnego reportera w miejsce walki.
Uwaga, małe #rozdajo Wśród osób plusujących ten wpis rozlosuje 10 kodów Game Pass PC na 3 miesiace. Uwaga, kody są globalne, działają tylko na nowych kontach, które wcześniej nie miały wykupionej subskrybcji GPU, a po ich wpisaniu na stronie redeem.microsoft.com, system prosi nas o podpięcie karty albo PayPala, co dla mnie czyni je kompletnie bezużytecznymi, bo nie mam zamiaru tego robić. XD Losowanie wieczorkiem.
Z takich rzeczy które najbardziej mnie smucą w pandemii (poza dwoma latami życia spuszczonymi w zlewie) to to że osobiście utraciłem zaufanie do mediów. I w dużej mierze do środowiska naukowego.
Kiedyś świat był prosty. Człowiek wyczytał w - dajmy na to - "Wyborczej", że: "Kleszcze atakują z drzew? To popularny mit, tak naprawdę atakują z krzewów". Albo że "Kleszcze atakują z krzewów? To popularny mit, tak naprawdę atakują z drzew"
Jest! Jest, mamy to! Jest nowa zmiana narracji! Uwaga!
Poprzednia narracja: wszyscy muszą się zaszczepić, żeby wirus nie mutował Nowa narracja: samo zaszczepienie nie wystarczy, by powstrzymać mutowanie wirusa
Wszyscy covidianie powinni być - nam - nieszczepiącym się, wdzięczni za przyjęcie tej ważnej, krytycznej dla nauki, roli. Będąc w grupie kontrolnej, która nie przyjmuje szczepionki dla dobra nauki i całego społeczeństwa, zupełnie dobrowolnie zgadzamy się na poniesienie niesamowitego, śmiertelnego ryzyka, wystawiając się na infekcję straszną chorobą, której śmiertelność to 0,02% poza grupami podwyższonego ryzyka i bez uwzględniania infekcji bezobjawowych i łagodnych. Nie ma za