Doskonale rozumiem ludzi, którzy prawią nieudane komplementy. Kiedyś ktoś pochwalił mój samochód w następujący sposób: „Fajne autko. Idealnie pasuje do Pani. Niewiele warte, ale sprawia dobre pierwsze wrażenie, choć smrodzi trochę i ma opóźniony zapłon... No - dla Pani doprawdy w sam raz.” Ktoś inny zaś zdecydował się pochwalić zarówno mój wygląd, jak i intelekt, mówiąc: „Dziewczyno, wyglądasz jakbyś co najmniej pół życia spędziła w bibliotece!”. Rozkleiłam się jak ryż Halina. Były to komplementy prawione przez osoby,
- Cześć, fajnie, że jesteś. Jak podróż? – mama wita się ze mną przez drzwi, usiłując jednocześnie rozbroić pięć pancernych zamków. - Dobrze – mówię, patrząc, jak z zimna sinieją mi palce. Dwa lata temu, moi rodzice, ze strachu przed policją, zamontowali w drzwiach frontowych skomplikowane mechanizmy zabezpieczające, których otwieranie zajmuje kilkanaście minut. A było to tak: Mama zadzwoniła do mnie późnym, jesiennym wieczorem. - Kasiu... Tata miał straszny wypadek – wychlipiała w słuchawkę. - Co
Jakies dziewcze w autobusie ma torbe z lennym. Czarne tlo bialy lenny. Dlaczego ludzie obnosza sie ze swoja straszna choroba? Nie mam nic do wykopkow, ale mogliby tym nie epatowac, dzieci ogladaja.
- Ma pani Instagrama, prawda? - Ea. - Naprawdę? Myślałam, że wszyscy w pani wieku mają. Mi córka zabroniła zakładać, bo mówi, że to obciach. A pani co o tym myśli? - Aheoa. - A może na Instagrama wrzucać zdjęcia z gabinetu? Z pacjentami? To dopiero by było! Pani na pewno nie ma fotki u dentysty.
@nunkun: bardzo przyjemna lektura, pozdrawiam i życzę miłego dnia
stado borsuków
Jesteśmy borsuki. Jesteśmy stadem. Nie przebaczamy. Zapominamy, że mieliśmy czegoś nie przebaczać. Oczekujcie nas. Ale raczej tak wieczorem, bo jesteśmy dość ślamazarni :) Zakopujemy, wykopujemy, walimy łapami w klawiaturę aż się napisze coś ciekawego...BORSUKI TERAZ ŚPIO, NIE BUDZIĆ!
SUPER TEMPO BULWO ( ͡° ʖ̯ ͡°)
źródło: comment_b66wgXWglMxrI0lT8rs2fIUEQECVYv7E.jpg
Pobierzźródło: comment_s9sqs21xZZRwQLwVrj2cm56nrqI7RW6x.jpg
Pobierz