Stary już jestem, więc porusza mnie to... warto to zaplusować by wróciło do antybohatera i swojego czynu żałował ze zdwojoną siłą.
Idę sobie do południa przez #gdansk - przez park u zbiegu ul. Powstańców Warszawskich i ul. Kartuskiej. Siedzi na ławce jakiś Mirek z różowym. Różowy gotowy do podróży bo ma torbę na kółkach. Siedzą i rozmawiają. Nagle....
- No to c--j, sobie jedź! - krzyczy Miras i jak poparzony oddal się,
Idę sobie do południa przez #gdansk - przez park u zbiegu ul. Powstańców Warszawskich i ul. Kartuskiej. Siedzi na ławce jakiś Mirek z różowym. Różowy gotowy do podróży bo ma torbę na kółkach. Siedzą i rozmawiają. Nagle....
- No to c--j, sobie jedź! - krzyczy Miras i jak poparzony oddal się,
Cześć.
Proszę o pomoc, bo nie wiem już co mam robić.
Ogólnie o mnie: niedawno skończyłem technikum, teraz pracuję w zawodzie w dość prestiżowym miejscu i studiuję zaocznie. Zarobki może nie powalają, ale mogę się rozwijać i praca jest całkiem przyjemna. Praca powyżej przeciętnej dla zwykłego gościa po technikum. Mieszkam z rodzicami(z mamą mam świetny kontakt, z ojcem nie rozmawiam od kilku lat). Od roku własny samochód, który kupiłem za własne