Czy ktoś z Was wyrywa laski normalnie na ulicy, stosując w miarę naturalne podejścia bezpośrednie lub bardziej loozerskie typu "która jest godzina"/"gdzie jest ulica X"? Jak Wam to idzie? Długo się przełamywaliście? Jaki macie odsetek odrzuceń? Warto?
@pyszniarz no właśnie. Więc jak 14-16 godzin musi przyjmować rolę przywódczą, kierowniczą czy w ogóle użerać się obronną ręką z jakimiś Karyńskami, to może w sypialni woli być sub.
Jak ten Instagram zrył mózgi kobietom to mi niedobrze aż.
Wykanczalismy mieszanie, luba oczywiście w tej sprawie naoglądała się wizualizacji na insta, koniecznie chciała projektanta, ten oczywiście wybierał tylko produkty "premium" (cokolwiek to znaczy, chyba tylko tyle, że gdzieś na stronce napisali, że to premium).
Mieszkamy rok, nie widać żadnej różnicy między tym "premium" a produktami Ikea.
@TomSz co ma korzystanie z internetu do faktu, że Ikea twierdzi, że płci jest miliard, tranzycja i tęczowe szkoły są spoko, duma z pakowania w kakao albo czyszczenia dywaniku, a hetero mężczyźni to zagrożenie, zaścianek i pały, bo chyba nie kumam?
Hipotetyczna sytuacja: nie macie dziewczyny. Co robicie?