Hej Mireczki, mam problem z moją dziewczyną, ale od początku.
Jestem z dziewczyną już 4 lata i od 3 mieszkamy razem. Dziewczyna chodzi na studia dzienne a ja na zaoczne. Było bardzo fajnie mimo zgrzytów. Często było tak, że jak wracałem z pracy to nie miałem na nic siły, szczególnie pod koniec miesiąca gdzie odbierałem po 20 telefonów na godzinę. Jak wracałem z pracy i mój mózg się gotował to dziewczyna nie dawała mi 5 minut i mówiła, że mam jej pomóc sprzątać i robić pranie. Na nic tłumaczenia, że chciałbym się chociaż godzinkę drzemnąć. Od 2 miesięcy rozwijam swój biznes, przez co mój dzień wygląda tak
-8h pracy
-4h pracy nad własną działalnością
-ogarnienia domu
XD To się nazywa dziewczyna #przegryw #rozowepaski
#projektlady