@tusk: Użytkownicy portalu w 99% nie mają amerykańskiego obywatelstwa i nie mieli żadnego wpływu na wybór Trumpa, więc o co te pretensje? Z kolei Amerykanie, którzy na niego głosowali wiedzieli o tych planach, bo o nich otwarcie mówił. Widocznie im to nie przeszkadza.
@przeciwko78: Nie mam, ale to od USA zależy co się z nimi stanie, a jak widać nie mają ochoty już dłużej wysyłać tam swojego sprzętu i swoich pieniędzy. Chciałbym, aby było inaczej, ale w przyszłości taki sam los czeka Europę Środkowo - Wschodnią. Nie wierzę, że Polacy i okoliczne nacje będą w stanie zbudować jakieś racjonalne armie, a podejście "dej, dej, dej" może zostać w bardzo przykry sposób zweryfikowane.
@Nighthuntero: Nie mają takich pensji, na to wpływa mnóstwo czynników. Masz błędne wyobrażenie o branży. Jednak owszem, chirurg od zabiegów wysokiego ryzyka przy odpowiednim zaangażowaniu zarobi dużo więcej, ale tych na palcach jednej ręki można policzyć.
@swinkapl: @djtartini1 To jest to co w ekonomii nazywa się wzrostem popytu na dobra podrzędne. Po prostu biedniejące społeczeństwo kupuje to na co może sobie pozwolić. Dobra normalne są sprzedawane gdzie indziej. Zobaczycie za kilka lat co się będzie działo.
@Grzesiok: Historię piszą zwycięzcy. Mówić można dosłownie wszystko, słowa nikogo nie obchodzą. Na działanie z kolei trzeba mieć możliwości, których żadne państwo europejskie nie ma. ¯\(ツ)/¯
@Bipolar-: Jeszcze możesz to zmienić przecież, nie jest za późno. Jak już Ci się nie podoba to potem będzie tylko gorzej. Niemiłe i prawdziwe rozczarowanie dopiero przed Tobą. Denerwuje Cię to, że inni zarabiają więcej mniejszym kosztem, więc nie lubisz tej medycyny, robisz to dla pieniędzy i prestiżu, których nigdy nie zaznasz. Dodatkowo jeśli zwracasz na to uwagę to nie jesteś odporny na stres. Za kilka lat czeka Cię depresja
@Bipolar-: Anhedonia to coś innego, wtedy na nic nie będziesz zwracać uwagi, bo wszystko będzie Ci obojętne. Amerykanie tak to definiują, w polskich książkach to jedynie "utrata zdolności do odczuwania przyjemności". Widziałem już tyle osób, które dosłownie powariowały, że naprawdę szkoda się w to pchać.
#polityka #4konserwy Vance mówi, że martwi się o wewnętrzne konflikty w Europie Hegseth mówi, że "nic nie trwa wiecznie"
A pseudo prawica nie rozumiejąca języka dyplomatycznego nie ogarnia o czym oni mówią i biję brawo. Trump już podczas debaty z Harris mówił o tym, że skupi się w tej prezydenturze głównie na walce z "Chinami".
@Major_Gross: Europę i to co z nią będzie, to ja mam w dupie szczerze powiedziawszy. Jestem tutaj dopóki mi się to opłaca. Mówię co myślę. Wiadomo, że najlepiej by było gdyby było tutaj dobrze, ale prognozy są jakie są i to już chyba za nami.
@Major_Gross: Nie czytam prognoz sporządzonych przez kogoś. Są pewne pojęcia makroekonomiczne, takie stricte naukowe, bezemocjonalne i na nich się opieram. Każdy kraj podaje swoje dane, ma swoje ukryte zobowiązania, swoją giełdę. Po prostu widać, że realny PKB i produkt potencjonalny stoją w miejscu. Dodatkowo jak była mowa o utworzeniu armii europejskiej to żółte kamizelki prawie doprowadziły do dymisji Macrona. Jedynym krajem zachodnim, który się rozwija są Stany Zjednoczone, bo ich
@Major_Gross: Dlatego każdy wyrabia sobie swoją własną opinię. W latach 80. mówiono w USA, że Japonia we wszystkim zwiększy swoją przewagę absolutną i zdominuje światową gospodarkę. Jak jest widzimy. :p Do wzrostów trzeba mieć potencjał, ciężko tworzyć państwo federacyjne w sytuacji, gdy gospodarki są na różnym poziomie i ciężko dobrać jedną odpowiednią politykę gospodarczą do niego. Dodatkowo bardzo łatwo taką federację wewnętrznie rozbić bazując na sentymentach narodowych. Można porównać to