@swinkapl: @djtartini1 To jest to co w ekonomii nazywa się wzrostem popytu na dobra podrzędne. Po prostu biedniejące społeczeństwo kupuje to na co może sobie pozwolić. Dobra normalne są sprzedawane gdzie indziej. Zobaczycie za kilka lat co się będzie działo.
@Grzesiok: Historię piszą zwycięzcy. Mówić można dosłownie wszystko, słowa nikogo nie obchodzą. Na działanie z kolei trzeba mieć możliwości, których żadne państwo europejskie nie ma. ¯\(ツ)/¯
@Bipolar-: Jeszcze możesz to zmienić przecież, nie jest za późno. Jak już Ci się nie podoba to potem będzie tylko gorzej. Niemiłe i prawdziwe rozczarowanie dopiero przed Tobą. Denerwuje Cię to, że inni zarabiają więcej mniejszym kosztem, więc nie lubisz tej medycyny, robisz to dla pieniędzy i prestiżu, których nigdy nie zaznasz. Dodatkowo jeśli zwracasz na to uwagę to nie jesteś odporny na stres. Za kilka lat czeka Cię depresja
@Bipolar-: Anhedonia to coś innego, wtedy na nic nie będziesz zwracać uwagi, bo wszystko będzie Ci obojętne. Amerykanie tak to definiują, w polskich książkach to jedynie "utrata zdolności do odczuwania przyjemności". Widziałem już tyle osób, które dosłownie powariowały, że naprawdę szkoda się w to pchać.
#polityka #4konserwy Vance mówi, że martwi się o wewnętrzne konflikty w Europie Hegseth mówi, że "nic nie trwa wiecznie"
A pseudo prawica nie rozumiejąca języka dyplomatycznego nie ogarnia o czym oni mówią i biję brawo. Trump już podczas debaty z Harris mówił o tym, że skupi się w tej prezydenturze głównie na walce z "Chinami".
@Major_Gross: Europę i to co z nią będzie, to ja mam w dupie szczerze powiedziawszy. Jestem tutaj dopóki mi się to opłaca. Mówię co myślę. Wiadomo, że najlepiej by było gdyby było tutaj dobrze, ale prognozy są jakie są i to już chyba za nami.
@Major_Gross: Nie czytam prognoz sporządzonych przez kogoś. Są pewne pojęcia makroekonomiczne, takie stricte naukowe, bezemocjonalne i na nich się opieram. Każdy kraj podaje swoje dane, ma swoje ukryte zobowiązania, swoją giełdę. Po prostu widać, że realny PKB i produkt potencjonalny stoją w miejscu. Dodatkowo jak była mowa o utworzeniu armii europejskiej to żółte kamizelki prawie doprowadziły do dymisji Macrona. Jedynym krajem zachodnim, który się rozwija są Stany Zjednoczone, bo ich
@Major_Gross: Dlatego każdy wyrabia sobie swoją własną opinię. W latach 80. mówiono w USA, że Japonia we wszystkim zwiększy swoją przewagę absolutną i zdominuje światową gospodarkę. Jak jest widzimy. :p Do wzrostów trzeba mieć potencjał, ciężko tworzyć państwo federacyjne w sytuacji, gdy gospodarki są na różnym poziomie i ciężko dobrać jedną odpowiednią politykę gospodarczą do niego. Dodatkowo bardzo łatwo taką federację wewnętrznie rozbić bazując na sentymentach narodowych. Można porównać to
Jakim cudem my jeszcze zyjemy i mamy co do gara wlozyc, jak kazdy rzad od 1989 jedyne co robi to doklada raz w miesiacu nowe podatki i oplaty albo podnosi juz istniejace xD #rzad #polska
@spnt: Bo realne pensje od 1989 roku rosną, mimo zwiększonych obowiązków podatkowych. Poza tym rząd wykorzystuje pieniądze z wpływów podatkowych na transfery socjalne, wydatki inwestycyjne i sam jest liczącym się pracodawcą. Jeszcze trochę potrwa zanim to wszystko się zawali, na pewno w niedalekiej przyszłości wzrost dochodu rozporządzalnego dla aspirującej części społeczeństwa się zmniejszy - pełzająca katastrofa demograficzna, zdolni ludzie po prostu stąd wyjadą, jeśli koszt alternatywny pozostania tutaj okaże się
Pytanie do lekarzy, pielęgniarek, doktorów medycyny, ratowników i wszystkich około szpitalnych zawodów. Skąd w was taki brak empatii, znieczulica, traktowanie ludzi jak bydło, przedmiotowo, czasami chamsko, okrutnie itp itd. To wynika z czegoś konkretnego, czy po prostu ludzie w tej branży mają jakieś skrzywienie? A może to zachowanie nabyte, jeśli tak, co na to wpływa? Z góry wybaczcie za uogólnienie i wrzucenie do jednego worka, kilku w porządku lekarzy spotkałem. #pytanie
@KollA: Bardzo wysokie zarobki wynikają z tego, że pracujesz na SORze za trzech albo jesteś powiązany z partią polityczną, która akurat objęła zarząd nad szpitalem. I tylko z tego.
1. Styczeń 2025. Prasa zgodnie raportuje, że ceny mieszkań nie rosną, a w wielu miastach zaczęły spadać. Oferta na rekordzie i trend zdaje się przyspieszać. Fliperzy wyją do księżyca, a deweloperzy dają srogie rabaty, garaże gratis i wykończenie w cenie.
2. Luty 2025. Paszyk ogłasza na cito srogie dopłacanie do kredytów hipotecznych.
Polacy jako naród w ogóle mają coś do zaoferowania USA? Tak z czystej ciekawości, co oprócz lobbingu ze strony Brzezińskiego zadecydowało o tym, że polska została wchłonięta do amerykańskiej strefy wpływów? Wszyscy przemawiają tutaj jakby Polska była jakimś ogromnym mocarstwem, będącym w pozycji do stawiania żądań, a to słaby kraj bez przemysłu, armii, lobby, wywiadu...
@m4xejd: Moim zdaniem pionkiem w grze nie zostaje się z własnej woli, nie ma się na to żadnego wpływu, to się po prostu dzieje. I tak na dobrą sprawę nie ma znaczenia co się tutaj mówi czy myśli, bo trzeba mieć jeszcze siłę do wyegzekwowania swoich racji. Niepotrzebnie to wszystko czytam, bo razi mnie taka buta bez żadnych podstaw. Tutaj się nigdy nic nie zmieni.
@Elberus: Ludziom ciężko zaakceptować rzeczywistość po prostu. Jak Koreańczykom u Kima powiesz, że nikt im niczego nie zazdrości, ani nie planuje desantu na ich zasobne ziemie to popatrzą się jak na wariata i w psychiatryku zamkną. ¯\(ツ)/¯ To samo widzimy tutaj.
@Kagernak: USA nie mają obowiązku bronić Ukrainy czy Europy (chociaż Francuzi i Niemcy bardzo chętnie z Rosjanami się dogadają). Skoro zdecydowali się na taki ruch jest to dla nich najkorzystniejsze. Może zamiast obwiniać USA pora zbudować własną armię i silne struktury państwa?
@Lukaszpl18: Bo to zawsze było tekturowe państwo, którego nikt nie traktował poważnie. Prywatny folwark kilku feudalnych panów plus masa chłopów i lumpenproletariatu. Wchodzenie w jakiekolwiek interesy z takim państwem to proszenie się o problemy.
Ludzie bez amerykańskiego obywatelstwa, prawa głosu, ogólnie bez wpływu na nic obrzucają się wyzwiskami, bo jedno lubi Harris a drugie Trumpa... USA to poważne państwo, za którego decyzjami stoi mnóstwo osób. Ten menadżer "na szczycie" po prostu ma największe ego i jest gotowy przyjąć na siebie odpowiedzialność za niepowodzenia albo zapisać się w historii jeśli uda się zrobić coś wielkiego. Może też wykorzystać stanowisko do wyleszczenia ulicy na kilka miliardów dolarów, na
2024 ilość rejestracji chińskich samochodów 11000
strzelamy sobie w kolano czy początek końca zachodniej motoryzacji?
#motoryzacja
źródło: obraz
Pobierz