Od jakiegoś czasu użycie internetu w celach prywatnych rosło, jako że nie było to mocno uciążliwe to przymykaliśmy na to oko. Ostatnimi czasy w ramach rekreacji kolega uruchomił program sprawdzający logi i mało nie spadł z krzesła. Rekordzista miał użycia prywatnych stron w miesiącu - jakieś 3/4 dni robocze. Z czego większość to Facebook. Więc sporządziliśmy spisy, logi bez podziału na użytkowników. Jak szef usłyszał ile to godzin roboczych jest, troszkę się poirytował. Prosił o blokadę więc w dniu wczorajszym tj 1.11 zostały uruchomione filtry.
Z samego rana poszedł email o poczynionych zmianach.
W ciągu 15 min mieliśmy pierwsze telefony, w których trzeba było opowiedzieć że niektórzy nadużywali i dlatego taka blokada.
@Vitious: Drugie danie podano ( ͡° ͜ʖ ͡°)