No k---a mircy pałka się przegla. Wracam od klienta 20km droga pomiędzy polami i nagle z d--y zatrzymuje mnie radiowóz. Standardowo pytania o dokumenty, cel podróży, rozmiar buta, długość fiuta itd.
Pokazuje zaświadczenie, papiery, mówię jak jest a ci, że c--j skoro byłem już u klienta to teraz to jest podróż prywatna i mandat. Na nic moje prośby, tłumaczenia, zasłanianie się konstytucją.
W końcu się poddałem i mowie dobra panie władzo to ile tego
Pokazuje zaświadczenie, papiery, mówię jak jest a ci, że c--j skoro byłem już u klienta to teraz to jest podróż prywatna i mandat. Na nic moje prośby, tłumaczenia, zasłanianie się konstytucją.
W końcu się poddałem i mowie dobra panie władzo to ile tego
Pracuje w jednym z krajów UE w znaczącej w branży firmie sprzedającej akcesoria medyczne na które jak wiadomo jest aktualnie masakryczne zapotrzebowanie w związku z #koronawirus Pracuję w dziale wysyłki. To co się dzieje ostatnio i ile pracy mamy możecie sobie wyobrazić. Co ciekawe prawie cały asortyment jest dostępny, bo dział intercompany robi co może. Niestety my w dziale nie nadążamy fizycznie wszystkiego wysyłać zgodnie z napływającymi