Wpis z mikrobloga

@kulmegil: Kiedyś Tracz po mistrzowsku dojechał tulczyńskiego rolnika, który nie chciał mu sprzedać swojej ziemi, bo niby jego z dziada pradziada i chce tam po wiek wieków gospodarzyć. W swoim misternym planie doniósł na niego do organów administracji państwowej, że ten nielegalnie wyciął drzewa na swoim polu co było zresztą zgodne z prawdą. Dopieprzyli mu taką grzywnę, że się chłopina nie pozbierał. W efekcie ziemia i chałupa trafiła na licytacje
  • Odpowiedz
i pozbawieni zasad właśnie teraz najlepszą kasę robią. Kilkoma dosyć oczywistymi shortami można było całkiem nieźle się dorobić.


@GaiusBaltar: Co jest pozbawionego zasad w shortowaniu?
  • Odpowiedz
@wilku88: Bo ja wiem, trochę źle się czułem shortując yuana na początku lutego, i czekając na newsy o tym jak Chińczycy sobie nie radzą. Choć w sumie najlepiej ostatnio wyszedłem na USD/PLN - zawsze jakieś (marne) pocieszenie, kiedy widzę, że ten kraj się sypie.
  • Odpowiedz
@GaiusBaltar: Cóż, shortowanie WIG20 to jest zwyczajne zabezpieczenie siły nabywczej swoich oszczędności. Myśl praktycznie, nie robisz nic złego. Tak samo spekulacja na złotówkowych parach walutowych. Zmiana kursu odzwierciedla spadek wartości polskiej waluty, właśnie się przed tym zabezpieczyłeś.
  • Odpowiedz