Jest jeden sprawdzony sposób na sprawdzenie czy koleś z którym się spotykacie nie jest przypadkiem kryptoprzegrywem. Jak idzie do kibla i nie słychać jak sika w środek tzw. jeziorko, tylko stara sie lać po ściankach (bo cipeusz nie chce nikomu przeszkadzać) tzn. ze kolesiem nie warto sie interesować.
Ostatnio modne rysowanie avatarow.. hmm.. to może ja trochę inaczej. Spośród osób plusujacych wybiorę kilka (na ile markery pozwolą) którym namaluje ich nick w formacie graffiti. Malowanko dopiero jak wstanę, dobranoc ( ͡º͜ʖ͡º)
@pogong: "Jakie znasz najgłupsze rozwiązanie problemu, które jednak działa?"
"Myślę, że moją ulubioną historyjką ze świata IT jest historia serwera, który musiał być restartowany za każdym razem kiedy się kompletnie zawiesił. Rozwiązanie? Znajdź starego PC z napędem CD, który za każdym razem kiedy straci połączenie z serwerem wysuwa tackę napędu, do którego przyczepiony jest patyk resetujący serwer. Linia pomiędzy geniuszem a szaleństwem była tam zdecydowanie mglista."
@pogong: Gość potrzebował reboota servera kiedy mu się zacinał, więc podłączył starą jednostkę centralną z CD-ROMem, który się wysuwał kiedy tracił połączenie z serverem. Tacka miała doczepiony kijek, który wciskał guzik od resetu.