Mirki, czy jest na rynku książka z elektrotechniki tłumacząca w przystępnym języku praktyczne rzeczy, jakaś teoria ze wzorkami, coś o maszynach elektrycznych, instalacjach domowych, od Prawa Ohma do grubych zespoluchów, ale żeby nie zmęczyło głowy. Mam spore zaległości z elektrotechniki a chciałbym się tych rzeczy nauczyć. A jak wiadomo dobra książka to podstawa.
Ogólnie: Dobra książka dla debila, który jako tako podstawową wiedzę ma. Potrzebny Neil deGrasse Tyson wśród elektryków i elektrotechników.
Ogólnie: Dobra książka dla debila, który jako tako podstawową wiedzę ma. Potrzebny Neil deGrasse Tyson wśród elektryków i elektrotechników.
• Regulamin, dostępny również w opisie hashtagu
• Zostało przygotowanych 25 zestawów. Zgłoszenie oznacza napisanie pod wpisem komentarza z liczbą z zakresu 1-25.
Organizator zobowiązuje się dostarczyć zadania uczestnikowi poprzez prywatną wiadomość w terminie do 3 dni kalendarzowych tzw. od daty zgłoszenia się.