@Eriksen: ... Kazimierz nad Wisla... tylko slabo bo tam teraz wycieczki z Izraela sa i mozesz byc rzucony na chodnik... poza tym swietne klomatyczne miasto ( ͡°͜ʖ͡°)
@Eriksen: Spontan. Wyjeżdżasz Bóg wie gdzie, bez planu. Jedziesz 40 km, stop. Patrzysz, co jest do zwiedzenia w pobliżu. Może pomnik, małe jezioro. Zdjęcia. Spacer. Wracasz do auta. Kierunek... i dalej spontan, byle gdzie... może napotkasz znak, że zabytkowy dworek, to jedziesz i zaglądasz.
Z cyklu dziwne samochody, który nie znasz. Renault/Pars Khodro P.K - irański samochód, jeden z wielu perskich frankensteinów, zasadniczo jest to Ford Festiva/KIA Pride z nadwoziem Renaulta 5. Produkowany w latach 2000-2013. Powstał, gdyż Pars Khodro miał tłocznie do nadwozi Renaulta 5, ale nic poza tym, a warto było jakoś je wykorzystać, tymczasem od 2000 51% udziałów tego przedsiebiorstwa posiadała konkurencyjna Saipa, produkująca Forda Festivę/KIA Pride do dzisiaj jako Saipa Pride. #
@WszeborWlostowic: jest gorszy irański frankenstein. Peugeot ROA czuli klasyczny Paykan z budą od 405. Czyli istnieje tylnonapędowa 405 z piórami z tyłu
Mirki z #szachy jak wygląda poziom w takich osiedlowych klubach szachowych? Takich co to siedzą sobie dziadki i grają przed teleekspresem, a raz na jakiś czas jest turniej o Puchar Prezesa? Wiem, że to bardzo ogólne pytanie i pewnie kluby różnią się strasznie, ale chciałbym pograć coś na żywo, a nie ciągle w necie. Nie jestem za dobry, na lichess 10+0, które gram zwykle mam rating koło 1300 (czasem spadnę
@KrwawyKefir: z zawodnikiem żywym pogadasz, jak jest lepszy to ci coś doradzić, przeanalizujecie partię którą graliście. Chociaż dziadki w parkach raczej grają dla zabicia czasu to w klubach powinni być zawodnicy którzy lubią porozkminiać co się działo w partii i zwykle jest wyższy poziom.
W moim przypadku, turnieje gminne były dla wszystkich, dzieciaki były poinformowane o turnieju i jakieś oceny za to dostawały z szachów to przychodziły, ale kto był
źródło: comment_tjUL6CcwdZobI1BaYr0npETIaNGgydch.jpg
PobierzPS. Wejdzie ACTA2 czy ten TERREG i do tego wrócimy...