Mirki interes jest, znajomemu udało się zdobyć bilety na Polska - Ukraina na Euro. Idiota zapomniał że w ten dzień bierze ślub. Nie chce ktoś może kupić garnituru rozmiar 54?
Piszą w innych mediach na ten temat, że Borubar, Szczęsny i ktoś jeszcze w ogóle nie dawali autografów
@thismortalcoin: Przede wszystkim oni pewnie do tych zgrupowań i treningów podchodzą na dużo większej spinie niż spora część zawodników z pola. Specyfika ich pozycji jest taka, że jak teraz treningami nie wywalczą miejsca w składzie to w ogóle mogą nie zagrać na Euro (bramkarz w końcówce sobie nie wejdzie na 20 minut,
@petarda: Nie rozumiem ludzi, którzy przyjechali na zgrupowanie licząc na jakieś autografy. Piłkarze mają ciężkie zgrupowanie, wielki turniej przed sobą. Potrzebują spokoju. Ludziom się wydaje, że są na jakiś wakacjach i najlepiej jeśliby godzinami stali przed hotelem i rozdawali autografy.
Lubie jak wchodzę do pracbazowego kibla na poranne posiedzenie - dwie kabiny zajęte - i tak siedzą po cichutku lokatorzy tych kabin - wyczekują kto pierwszy wyjdzie
@sinuh: Koszulki są ok, ale takie pufy, puszki, skarpety czy gacie z wykorzystywaniem symboli patriotycznych to bym zakazał ustawą ( ͡°͜ʖ͡°) ale tak serio to mnie takie produkty obrażają właśnie ze względu na to, że szanuję naszą historię a takie gównoprodukty wycierają sobie nią mordę.
Mam nadzieję, że to fejk, ale nawet jeśli to sam trend jest niepokojący
@Jasik123: Bardzo ładnie, ale chyba niepraktycznie... To są, jak dobrze widzę, te szafki, które otwierają się po naciśnięciu dłonią (która w warunkach kuchennych często jest tłusta, umączona i ogólnie usyfiona)? W dodatku wykończone na błysk (na którym widać każdy odciska palca)? Jeśli robisz w kuchni coś więcej, niż kawę, to będzie trzeba latać z płynem do mycia szyb dwa razy dziennie, żeby to dobrze wyglądało ( ͡°ʖ̯
Polecam nową wykopową telenowelę. Najbliższy odcinek podobno w weekend. Autorzy pracują nad nią od ponad dwóch miesięcy, a przynajmniej wtedy zostały założone konta, więc warto im dać szansę i śledzić losy bohaterów.
Bohaterowie: - Żona Aneta (lvl 35) - Mąż (lvl 38) - Syn (lvl 11)
Rano stwierdziliśmy z moim #rozowypasek że jedziemy do lasu z psem na spacer. Wiecie, dom -> samochód -> las -> spacer -> samochód -> dom.
Przed wyjściem ona oczywiście przed lustro i robi się w oczy na jeszcze piekniej zestawem kredek tuszów i cieni. Pytam jej po co się malujesz. Ona odpowiada, że żeby być ładniejszą. Ja się trochę śmieje. Niby rozumiem.
10 minut później stoimy już w drzwiach gotowi do wyjścia. Spoglądam jej w oczy, a ona...
Uwielbiam stacje benzynowe nocą. Pełne gwaru i pośpiechu w ciągu dnia, po 23:00 w dni powszednie stają się ostoją spokoju i harmonii, w której na kilka minut cukrzycowe tętno Warszawy zwalnia i wybija klasyczne 120 na 80. Sprzedawca może sobie darować wciskanie płynu do spryskiwaczy i hotdogów, bo wie, że po pierwsze o tej porze tajemniczy klient już śpi, a po drugie ten, kto odwiedza jego przybytek w nocy gdyby chciał sobie
Mam jedną radę, od serca. Jeśli nie chcecie wyjść na gburów, nie używajcie kropki. Chodzi o tę taką niby to zwyczajną kropkę ".", która dla wielu jest kropką nienawiści. Rozmowa przez Messengera i kilka wariantów: "-Zrobisz to? :) - Dobrze." W tym wariancie dowiecie się, żebyście się walili, że wcale nie chcecie nic zrobić, tylko przytakujecie dla świętego spokoju.