@mojnicknawykopie: Do koloru myślę wrócić jak ogarnę samodzielne wywoływanie w procesie c-41. Cyfrowo totalnie mi się nie chce, mam przesyt po czasach kiedy zajmowałem się tym zawodowo. Kotki się trafiają, ale też głównie czarno-białe;)
@jan_zwyklak: Nie, to nie ten sam :-) Te zdjęcia z chrząszczami od razu wyglądają jak ustawione. Żaby są niezwykle elastyczne i sporo jest zdjęć które ukazują je w niezwykłych, z naszej perspektywy pozach. Chociaż dla kogoś, kto się interesuje przyrodą, to raczej będzie dość oczywiste, ale w dalszym ciągu sympatyczne :-)
Tak czułem, że na darmo nie wstaję. Podczas wczorajszego świtu zastałem świat spowity we mgle. Swoje kroki, znaczy się koła skierowałem do pobliskiego lasu bukowego. Zastałem tam niesamowity mglisty klimat. Przyznacie, można poczuć się jak na planie horroru
@vitoosvitoos: Horroru? Mi przywodzi magiczne masy rodem z Tolkienowskich opowiadań gdzie wszystko jest możliwe, a ciemna gęste zaułki skrywają tajemnice ʕ•ᴥ•ʔ
Po pięciu dniach pracy, gdzie zaczynam i kończę ją po ciemku, bo dzień taki krótki, nadszedł sobotni poranek. Jeszcze w ciemnościach czekałem w szczerym polu na wschód słońca. Czekałem… czekałem… i nadal czekałem. Czas minął, studencki kwadrans minął, a słońca ciągle nie było. Ani jednej małej dziurki w chmurach, o mgle nie wspominając. Mimo wszystko światło było jakieś takie niezwykłe. Jakby jednak coś tam chciało a nie mogło się przez te chmury
Muszę zacząć wierzyć swojej intuicji, która podpowiadała mi, że rano wszystko pokryte będzie szadzią. W ostatniej chwili zdążyłem na to cudowne światło poranka. Słońce wyszło zza horyzontu i po około 20 minutach schowało się za chmurami. Przez ten krótki czas udało mi się zrobić między innymi te dwa zdjęcia. Jak żyję, czegoś takiego nie widziałem. Szadź połączona z różowym (!!!) światłem poranka. Nie uwierzyłbym, gdybym tego nie widział na własne oczy.
Po latach zmagania się z #samotnosc (brak dziewczyny, zero przyjaciół, 25lvl) poznałem wreszcie kogoś z kim nawiązałem jakąś nić porozumienia. Nic specjalnego - po prostu podobne zainteresowania, hobby. Trochę to mnie nawet dziwi bo kolega jest z tych dynamicznych, a ja to typowy introwertyk. Pandemia w sumie jeszcze mocniej scementowała tę relację bo każdemu raczej liczba kontaktów spadła
@AnonimoweMirkoWyznania: to wcale nie jest niemęskie. Ściskam cię z całych sił, mój drogi i w każdej słabszej chwili powtarzaj sobie : dobrze, że jestem. Życzę Ci więcej takich relacji. Całuję! ʕ•ᴥ•ʔ
Jutro 20 rocznica śmierci Magika, możecie się śmiać, a to po prostu chory człowiek, który przegrał walkę o życie z samym sobą. Tylko nie piszcie potem, że problem chorób psychicznych mężczyzn jest lekceważony. Cześć jego pamięci. #depresja #magik #rap #oswiadczenie
@Zielonykubek: przegrał czy nie przegrał nie wiem, ale tylko ignorant nie doceni jego osiągnięć. Wydawał dobry, dojrzały rap z kolegami w wieku 18 lat. Jak wychodziła paktofonika był już doświadczonym muzykiem z tona osiągnięć.
Można zrobić reklamę, która nie jest syfem i nie psuje zabytkowego charakteru miasta? W Bydgoszczy najpiękniejszym mieście pułnocnej Polski wpadli na taki pomysł, i jak podoba się? #perlapulnocy #bydgoszcz #architektura #zabytki
@Zielonykubek: No można tyle że nikt na taką reklamę nie zwróci uwagi.
Nie takie ważne, żeby człowiek dużo wiedział, ale żeby dobrze wiedział, nie żeby umiał na pamięć, a żeby rozumiał, nie żeby go wszystko troszkę obchodziło, a żeby go coś naprawdę zajmowało.
[J. K.]
źródło: comment_1609630275cJrkpc0pAK1lZvfb8WsQgw.jpg
Pobierzźródło: comment_1609630466FoZjgIgowWqJK9akA1BpWs.jpg
Pobierz