254 734 - 67 = 254 667

Garmin Connect spontanicznie ożył. Szkoda że dwa treningi poszły całkowicie w p.... Dzisiaj okrążanie Jeziora Żarnowieckiego.

http://connect.garmin.com/activity/488371949

@Pokaż całość

KTO WŁAŚNIE SKOŃCZYŁ OBJAZD ROWEREM JEZIORA ŻARNOWIECKIEGO METĄ W WEJHEROWIE I WŁAŚNIE SĄCZY PRAWILNIE PIWKO NA RYNKU?

1. No jasne kurna że ja!

#rower #piotszakstyle

Mirki drogie! Moja karta dźwiękowa (Creative X-Fi) jest już chyba w stanie agonii. Polećcie proszę coś wewnętrznego z dobrą jakością odtwarzania muzyki (mp3, wma, flac) do zastosowań domowych pod dobry zestaw 2.1. W grze są zarówno PCI jak i PCI Express. I jak wygląda obecnie sytuacja Creative vs. Asus?

#sprzetkomputerowy #kartydzwiekowe

Nie mam nic do świąt, ale cieszę się że już jutro do roboty. #oswiadczeniezdupy #pracbaza

Jansen, Barbieri, Karn - Sleepers Awake feat. Steven Wilson (Live 1997)

#muzyka #youtube #jbk

345969,11 - 12,35 = 345956,76

Średnio mi się dzisiaj podobało. Raz że śniadanie wielkanocne nie służyło, a dwa że czułem mocno wczorajszą „stodwudziestkę” na rowerze. Chciałem polecieć do Sopotu, ale poprzestałem na Gdyni. Wszechobecna myśl: „Oby tylko było czerwone, to przynajmniej chwilkę odpocznę” nie jest dla mnie oznaką dobrego treningu. Za karę jutro też polecę. :-)

http://connect.garmin.com/activity/483454777

#sztafeta

276 876 - 124 = 276 752

Dziś wybór padł na Wyspę Sobieszewską i Wisłę. W wypadku gdyby prom w Świbnie był czynny, miałem w planie bujnąć się jeszcze dalej do Jantaru. Niestety, przeprawa była nieczynna więc zawróciłem. Wmordewind dawał mi się dzisiaj we znaki, a do tego jeszcze częste boczne podmuchy podnosiły mi ciśnienie, zwłaszcza na szosach. Na plus, słonko cały czas fajnie świeciło. Niemiłym zaskoczeniem była za to konieczność okrążenia calutkiej rafinerii przez Przejazdowo. Znowu fajny wypad i znowu rekord dystansu, choć żeby osiągnąć wymarzone 124 kilometry musiałem przedłużyć powrót o Chylonię. ;-)

Inną miłą niespodzianką było spotkanie @Wrzoskoowna i @Nietrzymryjskiowczarek nad Motławą. Było mi bardzo miło. Wesołych Świąt Wielkanocnych!Pokaż całość

346948,51 - 13,38 = 346935,13

Dzisiaj do Portu i z powrotem. Udało się jeden kilometry „wykręcić” na 3m48s. Orzeźwiająco! :-D

http://connect.garmin.com/activity/481692851

#sztafeta

Znowu mnie wzięło na #eveonline . Ciekawe, ile tym razem wytrzymam. ;-)

347909,37 - 15.51 = 347893,86

Najpierw 8.50 km na miejsce w 37 minut a potem jeszcze 7 km treningu BiegamBoLubię, w większości w deszczu. Mimo to wyszło sympatycznie. Dodatkowym plusem było to, że cały czas było jasno.

http://connect.garmin.com/activity/480027886

#sztafeta

288 884 - 123 = 288 761

Dzisiaj kierunek na Północ i nowy rekord dystansu. Trasa: Gdynia - Puck - Władysławowo - Jastrzębia Góra - Karwia - Krokowa - Piaśnica - Wejherowo - Gdynia. O dziwo jestem o wiele mniej zmęczony niż po zeszłotygodniowych 122 kilometrach. Fajnie, tym bardziej że jutro też coś się szykuje. :-)

http://connect.garmin.com/activity/478530689

#rowerowyrownik

350719.79 - 8.75 = 350711.04

Poniedziałkowe BiegamBoLubię.

http://connect.garmin.com/activity/475598803

#sztafeta

351481.23 - 13.01 = 351468.22

Dzisiaj na luzie po wczorajszym rowerowaniu. Szkoda byłoby nie wykorzystać tej niedzielnej aury. Zbieg wzdłuż Świętojańskiej mnie trochę rozochocił do żwawszego tempa. Teraz już tylko cieszyć się resztą dnia.

http://connect.garmin.com/activity/474645416

#sztafeta

303 426 - 122 = 303 304

Chcąc wykorzystać sprzyjającą aurę postanowiłem wyciągnąć „maleństwo” na powietrze i dać nam obojgu ostro w palnik. Cel: Westerplatte, bo w centrum Gdańska już byłem. Kombinowałem mocno z trasą i w jedną stronę wyszło nam 46 kilometrów. W obie strony wyszłoby zapewne te 100 kilometrów, ale 100 kilometrów też już kiedyś przejechałem, więc postanowiłem minąć Gdynię i w Redzie szukać kolejnych 20 kilometrów. :-) Potem naPokaż całość

#piesel - wersja cargo

#pokazpsa

352672.97 - 10.01 = 352662.96

Pobiegłem testować nowe kapcie. No, no! Czas tylko 1 sekundę gorszy od życiówki na Biegu Westerplatte, choć przyznam że profil trasy miałem bardzo sprzyjający. Tym niemniej: rekord dystansu padł miesiąc temu, a dzisiaj już zbliżyłem się do życiówki. A jest dopiero kwiecień. :-) Zobaczymy, co będzie jak zjadę te 10 kilogramów z masy... Sezon zapowiada się interesująco. :-D

@Szaft:Pokaż całość

Wykosztowałem się na nowe kapcie na nowy sezon. Stare służyły mi prawie cztery lata, więc postanowiłem sprawić sobie prezent i kupić coś konkretniejszego. Okazało się, że przez niedopatrzenie zamówiłem rozmiar 47 i 1/3 a nie, tak jak moje stare kapcie, 48. Są jakby trochę przyciasne dla paluchów w pionie, ale wzdłuż leżą idealnie. Całość wygodna jak skarpeta. Stare były wręcz trochę przyluźne kiedy już materiał się „ubił”. Jutro pierwszy „wspólny” trening. NaPokaż całość

3537328.08 - 13.03 = 3537315.05

Marzyło się coś dłuższego, ale wyszło krócej, choć w zamian intensywniej. Było mi dzisiaj jednak trochę za chłodno, a łapki to już w ogóle przemarzły. Wiosno: n---------j!

http://connect.garmin.com/activity/471748245

#sztafeta

353991,96 - 10,36 = 353981,60

Dzisiaj trochę dłużej i o wiele ciekawiej. Dzięki, chłopaki, za ostatni kilometr spotkania: 3m59s/km.

http://connect.garmin.com/activity/471194523

#sztafeta

Bass Communion - Guitar

#muzykaelektroniczna #muzyka #youtube #ambient #drone