Słuchajcie, potrzebuję trzeźwej oceny sytuacji... #depresja here, zdobyłam się na odwagę i poszłam do psychiatry, dostałam leki i w przyszłym tygodniu mam być na zwolnieniu (w tym tygodniu nie pracuję, bo dziecko mi choruje i mam opiekę, dlatego zwolnienie na przyszły tydzień). Lekarka stwierdziła, że mam ciężką depresję i proponowała nawet szpital żebym odcięła się totalnie od wszystkiego co mnie dręczy, ale karmię piersią malca i no nie. I dlatego to zwolnienie.
Teraz w pracy u mnie jest sraka, aktualnie rotacja w dziale, ja niedawno wróciłam z macierzyńskiego... rozmawiałam dziś ze swoim przełożonym z #pracbaza jaka jest u mnie sytuacja. Po jakimś czasie od naszej rozmowy zadzwonił i zapytał czy byłabym w stanie 1-2 godziny dziennie jednak popracować, że to mocno by odciążyło zespół.
I ja nie jestem w stanie podjąć decyzji. Czuję się winna, że przez nadmiar obowiązków podczas mojej nieobecności zespół robi nadgodziny. A z drugiej strony nie chcę tego robić, mam się niby odciąć i dać sobie czas żeby dojść do siebie, no to gdzie pracować...
Wiem,
Teraz w pracy u mnie jest sraka, aktualnie rotacja w dziale, ja niedawno wróciłam z macierzyńskiego... rozmawiałam dziś ze swoim przełożonym z #pracbaza jaka jest u mnie sytuacja. Po jakimś czasie od naszej rozmowy zadzwonił i zapytał czy byłabym w stanie 1-2 godziny dziennie jednak popracować, że to mocno by odciążyło zespół.
I ja nie jestem w stanie podjąć decyzji. Czuję się winna, że przez nadmiar obowiązków podczas mojej nieobecności zespół robi nadgodziny. A z drugiej strony nie chcę tego robić, mam się niby odciąć i dać sobie czas żeby dojść do siebie, no to gdzie pracować...
Wiem,
Czytalam o accenture /IBM, jak oceniacie?
Zaciekawił mnie Python i coś tam sobie koduje, trochę jeszcze czasu upłynie zanim będę mieć podstawy IT pozwalające rozpocząć pierwszą