Daj plusa i napisz w komentarzu, co byś chciał(a) bym Ci narysowała, a ja to uczynię! #glupiewykopowezabawy
Rysunek gwarantowany dla pierwszych ośmiu osób. Chyba, że będzie mi się chciało dłużej bawić albo kontynuować następnego dnia. ( ͡°͜ʖ͡°) A, i nie przerysowuję awatarów.
Koale to są jednak #!$%@? okropne zwierzęta. Proporcjonalna wielkość mózgu koali w stosunku do reszty jej ciała jest z jedną z najmniejszych wśród ssaków, dodatkowo ich mózgi są GŁADKIE. Mózg jest pofałdowany jak wiemy po to żeby zwiększyć przestrzeń użytkową dla neuronów.
Jeśli pokażesz koali liście zerwane z drzewa i położone na płaskiej powierzchni, koala nie uzna ich za jedzenie. Koale są zbyt głupie żeby dostosować swoje nawyki żywieniowe do radzenia sobie z jakimikolwiek zmianami. W pomieszczeniu pełnym jedzenia mogą one dosłownie umrzeć z głodu, ponieważ ich mózgi są tak niezdolne do radzenia sobie ze zmianami, to nie jest raczej cecha zwierzęcia wygrywającego w życie i w walce o przetrwanie.
Skoro już o głupocie i jedzeniu - jednym z możliwych powodów dlaczego ich płaskie mózgi są tak prymitywne jest fakt że liście eukaliptusa nie dość że są trujące (jedyna rzecz którą #!$%@?ą) to jeszcze praktycznie nie posiadają wartości odżywczych! One zwyczajnie nie pozyskują z nich dość energii by myśleć, przesypiają więcej niż 80% swojego #!$%@? życia. Kiedy nie śpią jedyne co robią to jedzą, srają i czasami wrzeszczą jak małe posrane demony.
Dzień przed Wielkanocą, zwany także Wielką Sobotą to idealny czas na... podróż. Wiem, że to było już jakiś czas temu, ale dopiero teraz znalazłem chwilę by dodać kolejny wpis. Wybraliśmy się tam nie wiedząc o tym mieście w zasadzie nic. Byłem tam tylko raz w życiu aby załatwić sprawy w WKU, ale znajduje się ono przy samym dworcu. Oznacza to, że moja wizyta była niemal symboliczna. Podchodziliśmy do tego miasta jako zaliczające się do kategorii "na dwie godziny". Obejść ryneczek, zobaczyć kilka kamienic, zerknąć na parki lub zbiorniki wodne (jeśli takie są), chwilę połazić bez celu i po wspomnianych dwóch godzinach ma się poczucie "widziałem już tu wszystko, można wracać".
Jak tylko wysiedliśmy z dworca, poszliśmy na kebsa- wolałbym zjeść coś lepszego (bo kebab okazał się gówniany), ale w Wielką Sobotę byliśmy przekonani, że w tak małym mieście nie będzie raczej otwarte nic lepszego. Dworzec znajduje się na obrzeżach miasta, a idąc do centrum mijaliśmy tylko bloki, a następnie rzekę Krznę biegnącą w otoczeniu zapuszczonych łąk i ogrodów działkowych. Wreszcie dotarliśmy do centrum i... no w sumie nadal było cienko. Stan ulic pozostawiał wiele do życzenia, pełno ciuchlandów i badziewnych domów handlowych rodem z lat '90, a obrazu sytuacji dopełniały wszędobylskie paskudne płachty reklamowe typu "AUTO MAX komis samochodowy u Janusza". Jednak naszą uwagę, tym razem pozytywną, zwróciło uwagę to co porusza się po tych paskudnych drogach. Autobusy miejskie. W małych miastach (Biała ma niecałe 60k) raczej system komunikacji miejskiej jest baaardzo symboliczny, a już szczególnie w przedświąteczny dzień. A tutaj autobusy były co kilka minut. Wyglądało to naprawdę prężnie i widziałem już wiele małych miast, ale w żadnym nie widziałem tak regularnie kursującej komunikacji miejskiej i to w taki dzień.
@kruliki_w_podrozy: A ja w przeciwieństwie do mirka wyżej uważam, że fajny wpis. Miło mi poznać perspektywę przyjezdnych, jakakolwiek by ona nie była, o moich rodzinnych stronach. Współczuję, że trafiliście na przydworcową gastronomię, ale w sumie okolice dworca to nie tylko w tej kwestii niczego fajnego nie oferują. Może poza sklepem monopolowym, w którym można uzupełnić alko w czasie imprez studenckich zorganizowanych na jednej z okolicznych stancji.
@Borealny: poprzednie mieszkanie, w którym mieszkałem wynajmowałem na umowie najmu okazjonalnego. Umowę podpisałem na rok, ale tak dobrze się mieszkało, że kilka razy przedłużałem i ostatecznie mieszkałem w nim 5 lat. Ogłoszenie również było takie jak na załączonym obrazku - bez lania wody.
Ludzie od których wynajmowałem też byli naprawdę spoko, bo widywaliśmy się tylko raz do roku w celu podpisania aneksu do umowy. Resztę rzeczy załatwialiśmy telefonicznie lub mailowo.
@Ka4az: jakiego środka użyłeś do odtłuszczenia i umycia? Sam chcę odnowić jeden mebel, ale nie wiem jak się do tego zabrać. Czy powinienem lakier zeszlifować, czy wystarczy właśnie odtłuścić i umyć?
#heheszki
źródło: comment_1660889066iP0Q3cQJue4g8cqdeUgPDw.jpg
Pobierzźródło: comment_1660927418XWxrcAve3o3h8hwVp7y0k3.jpg
Pobierz