Dlaczego jest tak i to sie powtarza wielokrotnie, ze jak Szafa gdzies idzie zjesc z Kassandrą to potem w aucie siedzi sam xd Co ona na nogach wraca? #mocnyvlog
@Wektorowy1: w którymś z ostatnich gniotów tłumaczył, że spotykają się tylko zapchać kiche na mieście i polazic po tk maxx, a potem każde rozjeżdża się w swoją stronę.
#zakupy #biedronka #handel #pytaniedoeksperta Przed chwilą byłem w Biedronce świadkiem sytuacji którą opiszę. W sklepie nie reagowałem bo i to nie mój problem niemniej jednak po wyjściu stwierdziłem że chyba powinienem bo coś tu jest nie tak:
Babka w wieku ok. 75 lat stoi przy kasie nachylona nad paragonem i coś sprawdza, akurat w tym momencie zaczęli mnie kasować i słyszałem całą sytuację. Zaczęła
#anonimowemirkowyznania Nigdy nie byłem w związku więc mam takie pytanie. Czy powinienem jakoś zapytać ją czy chce być moją dziewczyną? Albo czy chce być ze mną w związku? Jeżeli tak to jak zacząć?
@kuroszczur: nie jeden zawalił szkole przez mudy ;) ja w latach 2000/2003 potrafiłem nie jeść w szkole, żeby pieniądze, które dostałem na kanapki wydać w kafejce internetowej i grać w muda ;p
@jmuhha: słyszysz wszystko, co dzieje sie pod oknem, mnele szczaja ci pod balkon, bawiące się dzieci drą morde, przez co trzeba mieć non stop zamkniete okna, a w lato to uciążliwe. No i niektóre partery są na wysokości chodnika i ludzie zaglądają przez okno;p nie polecam
Co mogę zrobić #niebieskiepaski na kolację w #walentynki? Jest wszystkożerny.. I żeby nie było to bardzo oklepane, ani zbyt wykwintne, bo generalnie to nie jarają nas takie święta, ale już się zapowiedział, że wpadnie z kwiatkami ( ͡°͜ʖ͡°) #jedzenie #jedzzwykopem #gotujzwykopem #zwiazki #milosc
@paniswiata: moja ex zawsze na walentynki robiła na kolację kotlety z kurczaka/schabu zawijane z szynka wędzona, papryka czerwona i ogórkiem konserwowym. Do tego na deser piekła kopiec kreta z bananami. Zawsze byłem zachwycony ;) polecam
#anonimowemirkowyznania Mam następujący problem z #rozowa. Staram się ją przekonać do sprzątania po sobie i odkładania rzeczy na swoje miejsce. Nie mam na myśli pedantycznego dbania o porządek, ale np. odnoszenie filiżanki gdy skończy pić kawę czy odkładanie na miejsce wspólnych rzeczy (np. kluczyków i dokumentów z samochodu). Przechodziłem już przez wszystkie możliwe etapy, od tłumaczenia, rozmów, aż po kłótnię. Różowa nie przyjmuje do wiadomości, że zależy
@AnonimoweMirkoWyznania: ja mojej ex najpierw tłumaczyłem, potem prosiłem, nakoncu kłótnie i zostałem "tyranem". Najgorsze było kiedy przyjeżdżała jej siostra i wspólnie gotowały. Potem pełen zlew brudnych garów stał po cztery dni, a jak w końcu zdecydowała się pozmywać i to ruszyła to miała odruchy wymiotne bo tak to śmierdziało. W końcu się rozstaliśmy, potem kilka razy do mnie dzwoniła na Skype pokazać nowa stancje w której mieszka, a tam stosy
@justkilling: to jeszcze nic, znam przypadek kiedy znajomy za głęboko wsunął knage do sedesu przy dwójce i omyłkowo swistak wychodzący z niego przypadkowo zahaczyl jego przyrodzenie brudzac je bezlitośnie.
#paczkomaty #heheszki
źródło: comment_1652723478HmHzlwcCH7OcTkm4VwIbbW.jpg
Pobierz