konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
Właśnie musiałam podbiec na przystanek, żeby zdążyć na busa. Razem ze mną biegł jakiś koleś. Czułam się przez chwilę jak na wyścigach. Lajtowo bym go minęła, ale było wąsko i był starszy nie chciałam, żeby mu było smutno, że przegrał swój pierwszy noworoczny wyścig. Ale będę wiedzieć #wygryw


































#przegryw
" - Mamusiu, a co to jest ta pochwa? I skąd się bierze ta infekcja? Co to jest za choroba? Czy ja też mogę na to zachorować?
- Nie, synku, ty nie masz pochwy, więc się nie martw. Idź sobie teraz pograć na kąkuterku.
- Jak to nie mam?! ŁEEEEEEEE, ja też chcę