@Bianci: taki ziomeczeq co nagrywa tutoriale z tematmi przerabianymi na polibudzie (matma chyba głównie), ja nie studuje na polibudzie, ale moja dziewczyna ciągle o jakimś Krystianie to sie wkruwiłem i chciałem mu lufe na dziąsło a to jakiś zioemeczeq z ekranu jej laptopa tylko XD
Gdyby tak każdy prawilnie kupował jego kursy, to żył by na Bali jak Fojer ale nie, bo chomikuj XD
Od kiedy poznałem działanie programu f.lux stał się dla mnie niezbędnym narzędziem do nocnego przesiadywania przed komputerem. Na początku dziwnie to wygląda bo jest "żółto" ale szybko sie przyzwyczajasz i oko się nie męczy a ja dziękuje temu kto mi to pokazał. Kiedy ja pokazuje komuś działanie f.luxa w trosce o jego wzrok a on mi p------i że nie będzie tego używał bo mu się oczy będą męczyć z automatu łapie mnie
poczułem się trochę jak w TLOU... ale jakoś tak jeszcze intensywniej, mroczniej no i ta noc :D sony powinno wziąć techland do swojej grupy niech robią exy :D
do tego choć ponoć początkowo się nie dało teraz można grać z angielskim audio bez kombinacji -
@Singularity00: fajnie, że zrobili angielskie audio z napisami! ja swoją kopię wymieniłem na Shadow of Mordor, w sumie żałuję bo mniej mi ta gra podeszła, chociaż DL też pod koniec robi się już potwornie powtarzalne.
Update po 8 miesiącach co wyrosło z małego pieska. Niedługo trzeba go przystrzyc, bo zarósł jak niedźwiedź. Wołam @baba_by_sie_jednak_przydala, bo wcześniej też wołałem.
To uczucie kiedy jadąc samochodem nagle zdajesz sobie sprawę, że nie ominiesz już tej dziury. Zaciskasz zęby. Przełykasz ślinę. Świat na chwilę staje w miejscu. Jeb. Przepraszam mój samochodziku. Nie martw się. Nie przejmuj się motoallegrami. Dla mnie jesteś wart więcej niż tysiąc.
Planowana data wyłącz.: 2015-04-10 10:30:00 Planowana data włącz.: 2015-04-10 14:30:00 Treść ogłoszenia: Z powodu prac na sieci wodociągowej w dniu 10-04-2015 od godz. 10:30 do godz. 14:30 nastąpi przerwa w dostawie wody przy ulicach: - Gorlicka 25 - Zielna parzyste numery od 38 do 42
Przed laty, na długo zanim jeszcze w kosmos poszybowały pierwsze wytwory ludzkich rąk, badacze przypuszczali, że planetą bliźniaczo podobną do Ziemi, na której być może możliwe byłoby nawet istnienie organizmów żywych jest Wenus, posiadająca bardzo zbliżone rozmiary i otoczkę atmosferyczną. Postęp oraz coraz dokładniejsze metody badań z czasem zwróciły jednak uwagę naukowców na położonego nieco dalej, z pozoru nieprzyjaznego Marsa. Obecnie to właśnie tam, a nie w kierunku Wenus, planuje się wysłanie załogowej misji. Warto odpowiedzieć sobie jednak na pytanie, jakie tak naprawdę warunki zastaną hipotetyczni astronauci, którzy staną na jego powierzchni.
Wielu ludziom Mars kojarzy się z chłodną, nieprzyjazną pustynią, przez którą przetaczają się nieustannie burze piaskowe. Okazuje się jednak, że wcale nie jest tam tak zimno, jak można przypuszczać. Co prawda średnia temperatura powierzchni wynosi około -60 stopni Celsjusza, lecz całkiem często zdarza się, że zbliża się a nawet przekracza magiczną granicę 0 stopni. Rekordowe pomiary, jakich dokonały marsjańskie łaziki, wskazywały... 35 stopni, co oznacza, że na Marsie mogłyby istnieć zbiorniki nie tylko ciekłej, ale i całkiem ciepłej wody :)
Nieco mniej przyjaźnie w stosunku do temperatury prezentuje się kwestia ciśnienia przy powierzchni Czerwonej Planety. Wynosi ono około 1% wartości notowanej dla Ziemi co oznacza, że przeżycie bez odpowiedniego skafandra byłoby niemożliwe. Również z tego powodu, że nie byłoby czym oddychać - na Marsie występują tylko śladowe ilości tlenu, dominuje za to dwutlenek węgla. Niskie ciśnienie ma jednak również swoje plusy - słynne burze piaskowe, zakłócające krajobraz planety rokrocznie na kilka miesięcy, byłyby dla człowieka mniej groźne niż ziemskie mimo, iż prędkość wywołującego je wiatru może dochodzić do 300 km/h.
@RPG-7: Bo na Wenus jest koszmarnie gorąco - efekt cieplarniany powoduje, że panuje tam temperatura rzędu ~400 stopni Celsjusza. Dodatkowo ciśnienie przy powierzchni jest tak silne, że sondy są w stanie przetrwać tam góra kilkadziesiąt minut.
@adrianprzetocki Robiąc model np. karabinu, zaczynam od pełnego modelu highpoly. Nawet nie dla materiałów promocyjnych, ale dla możliwości wypalenia tzw. normal mapy na model low-poly. (więcej o tym temacie tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mapowanie_normalnych)
Na ogół proces tworzenia assetów jest kilkupoziomowy. Od designu, przez koncept artystę, który tworzy rysunek, następnie grafik 3d wykonuje model i najczęściej też tekstury. W przypadku broni, jako, że interesuję się trochę bronioznawstwem i sam sporo strzelam, koncepty wykonywałem sam,
@NoMoRe 3dsmax, po przekroczeniu pewnego progu ilości geometrii na scenie.. po prostu przestaje działać jak powinien. Przy architekturze, kiedy do czynienia masz z prostymi kształtami, raczej problemu nie powinno być, choć znane są przypadki, kiedy do pracy przy kształtkach, modułach, systemach, narzędzia są bardzo nieprecyzyjne. Piszesz przesunięcie z 0 o 1 centymetr, a wynikiem jest 0,9999 :D I już powstaje dziura. Druga sprawa, stabilność programu. Od wielu lat industry standard w
Przez ostatnie dwa lata trzaskałem modele (głównie #samochody) do Dying Light, naszej wspaniałej polskiej gry, w którą pewnie niejeden z Was się ostatnimi czasy zagrywał.
No i zrobiłem tzw. art dump. A po ludzku: wrzuciłem nieco renderów tych rzeczy, które stworzyłem (a w zasadzie tylko garstki, bo było
@NieznanyAleAmbitny: Masz rację. Końcówka zniszczyła totalnie i film stał się kupą gówna. Patrze komentarze mirków i zapytania o tym na czym oglądałeś i nagłośnienie, żeby Cię zjechać. Przecież oglądałeś do ch*ja film, nie koncert filharmonii wiedeńskiej xd
#wonziu