Wizyty na Rzeźniczej w #krakow weszły mi w krew xD A konkretnie w płytki krwi. Jedna jednostka pobrana i takim to akcentem rozpoczynam rok 2019. Będzie to rok, w którym odbiorę ZHDK 1 stopnia :-)
@Jakub1222: polecam wciągnięcie się w to, warto choćby dla ZHKD i trzasku dup starych bab w kolejce u lekarza ( ͡°͜ʖ͡°) @Wjorgus: jak @grelack rzekł, lekkie śniadanie, ale też dużo płynów i raczej poprzedniego dnia jedz solidnie, choć niezbyt tłusto. Spróbuj jeszcze raz, nie umrzesz...chyba ¯\_(ツ)_/¯ @malotka: też byś oddała.
@Asior7: krew pełna idzie prosto do wora. Przy oddawaniu składników krwi (osocze, płytki) dawca jest podłączany do urządzenia (separatora), który w kilku cyklach pobiera krew, oddziela dany składnik, a resztę wtłacza z powrotem w dawcę ( ͡°͜ʖ͡°)
Z praktycznego punktu widzenia: donacja składników trwa dłużej (zwykle 30-40 minut), więc trzeba pamiętać żeby się wczesniej wysikać; proces zwrotu jest dość nieprzyjemny (ale nie bolesny - nie
@Cpt-Johnson kilka miesięcy przed pobraniem dostałam info, że mam zgodność z chorym, musiałam wypełnić szczegółową ankietę nt. zdrowia, wysłali mnie na badanie krwi, które potwierdzi zgodność/wykluczy choroby, po jakimś czasie klinika biorcy potwierdziła zgodność i nie widzi przeciwwskazań do przeszczepu, ale że względu na stan pacjenta poprosili wydłużenie terminu oczekiwania odnośnie wyznaczenia terminu zabiegu. Na szczęście stan pacjenta się poprawił, został wyznaczony termin badania wstępnego ( m.in. badanie krwi, ekg, USG, wywiad
@Cpt-Johnson generalnie mogą wystąpić skutki uboczne podobne do przeziębienia/grypy, czyli gorączka, bóle głowy, bóle mięśni, w kościach. Ja przeszłam to łagodnie, miałam bóle głowy, ale nie jakieś mocne, i podwyższoną temperaturę. I też jednego dnia czułam się mega zmęczona i przespałam prawie cały dzień :P ofc jak czujesz się źle podczas przyjmowania czynnika, to możesz dostać zwolnienie z pracy, 100% płatne
@Arturian: dziękuję. Przeżywam najcięższe chwile w życiu. Widok taty w tej całej aparaturze utrzymującej go przy życiu... A jeszcze 3 dni temu był przytomny... Jeszcze 3 dni temu z nim rozmawiałem... TYLE BYM CHCIAŁ Z NIM JESZCZE ROZMAWIAĆ, BYĆ...(╯︵╰,)
Miałam zrobić aktualizację do tego wpisu o adopcji więc robię (jeśli ktoś jest zainteresowany). Jeszcze w zeszłym roku zadzwoniłam do ośrodka bo żądnej wiadomości dawno nie było. Niezbyt miła Pani poinformowała mnie, że jesteśmy zapisani na warsztaty, które zaczynają się od 26 lutego ale nic więcej powiedzieć nie chciała. "Cóż" pomyślałam sobie "znamy datę i godzinę to jakoś pójdzie". Jakie było moje zdziwienie jak w tym roku zadzwoniła Pani z ośrodka (milsza
3 tygodnie minęły od poprzedniej chemii. Tygodnie naprawdę udane. Czułem się bardzo dobrze, zmniejszyły się problemy z przełykaniem, wróciły siły, ustąpił (maskowany lekami) ból. Przez 2 tygodnie chodziłem także do pracy i nie narzekałem na nic - spokojnie byłem w stanie wysiedzieć te 8h (+2h
@artur_mich a gdzie w papciach na łóżko? Na szczęście to. Nie wypadek, żeby wypadni3cie z butów oznaczało czapę.
Nie potrafię zrozumieć jednak jak inni (głównie starsze panie) wytrzymują tu na chemii dziennej cały czas w butach zimowych. Zakładają te pseudo ochraniacze na nie i pchają się na fotele (・へ・)
79056−450=78606
źródło: comment_SbY4Q5wvVHzHasysAoLjsEmX0IMnYbn5.jpg
Pobierz