Strasznie wczoraj zachlałem. Paliłem blanty do piątej rano. Film mi się urwał jak leżałem w rurze. Teraz mnie krzyż n--------a. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano bo mam obowiązki. Mam dziecko. Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się ma dzieci, ale to nieprawda. Można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność. #dziendobry
@lipson zawodnicy pięcioboju nie startują na swoich koniach tylko losują z przygotowanej wcześniej puli. 4 konkurencje możesz o-----ć perfekcyjnie ale wylosujesz konia debila i wracasz do domu. Tak było w tym przypadku. Koń nie chciał skakać, chodził tyłem i się babka rozpłakała bo była faworytką.
Lądujesz w Albanii, na lotnisku bus, kierowca nie wie, kiedy odjeżdża. OK, ważne, że pojedzie. W końcu jak rusza to gna bijąc rekord za rekordem. Fajka za fajką. Po 2 godzinach pytasz się go dokąd jedzie, on że nie wie, nie ma przystanku końcowego. A gdzie chcecie? No do noclegu X. A gdzie ten nocleg? No sami nie wiemy, nie ma adresu. OK, bierze numer telefonu. Podwozi pod drzwi, życzy przyjemnej podróży.
@saakaszi: Wiedzialem. Latający potwór spaghetti jest prawdziwy. Wszystkie inne religie to wymysły. Dlatego tak zaciekłe walczą z jedyna prawdziwa wiarą.
Z windy wychodziła starsza babka która ledwo widzi i ma psa przewodnika.Na mój widok piesek zaczął się cieszyć i machać ogonkiem a ona od razu mówi mi że nie wolno go głaskać i jemu coś tam też gadała.Smutny los takiego pieska :((( tym bardziej że sam mam labradorkę i one żyją tylko dla głaskania.BÓL #psy #feels
@Liamdot: labradory to psy przede wszystkim pracujące, jeśli sam na Twój widok zaczął się cieszyć, to znaczy że coś nie pykło podczas szkolenia. Taki pies ma czas na pracę i na odpoczynek, i to ten odpoczynek też ktoś powinien mu zapewnić.
@ScypioAfricanus: cóż, pis ze spuszczonym ze smyczy klerem zohydzili każdemu myślącemu człowiekowi życie w Polsce, samą Polskę, innych obywateli, o jakimś śmiesznym patriotyzmie na kiju czy religii nawet nie wspomnę. Pocieszać się można tylko tym, że jak wahadło wypieprzy na drugą stronę, a wypieprzy, bo konserwy już przegrały bitwę o duszę młodych, to Irlandia to będzie przy nas mały miki.
W 1939 roku wydano broszurę reklamującą Sopot. W środku zamieszczono informacje o kurorcie w trzech językach: niemieckim, angielskim i polskim. Na 27 sierpnia zaplanowano wielką
Kuglarz (Terathopius ecaudatus) Kuglarz, zwany też akrobatą, jest jednym z najoryginalniejszych ptaków drapieżnych. Jedyny przedstawiciel rodzaju Terathopius (rodzina jastrzębiowate) osiąga 60-70 cm długości ciała i rozpiętość skrzydeł do 180 cm a masa ciała wynosi od 1,9 do 2,9 kg. Jego wygląd jest równie niezwykły jak zachowanie. Siedzący ptak wyróżnia się krępą, jakby nieproporcjonalną sylwetką z długimi skrzydłami i zaskakująco krótkim ogonem. Dziwaczność wyglądu podkreśla jeszcze naga, czerwona skóra wokół dzioba i oczu,
@Lifelike: warto dodać, że kuglarze często zażywają kąpieli w zbiornikach wodnych, a następnie suszą się otwierając skrzydła. Stoją prosto i trzymają skrzydła rozpostarte na boki i przechylone pionowo, obracają się by podążać za słońcem.
Na ostatni odcinek trzeciego sezonu Sportowych Lat 90. zostawiłem najlepsze auto z przednim napędem jakie kiedykolwiek powstało, ze złotych czasów japońskiej motoryzacji.
Topowa odmiana trzeciej generacji Integry zadebiutowała w 1995 roku i była pomyślana wyłącznie o osiągach, komfort był żadnym tematem. Wzmocniono podwozie dodatkowymi spawami wokół kolumn tylnych amortyzatorów, utwardzono i obniżono zawieszenie o 15mm, zwiększono średnicę tarcz hamulcowych z przodu i tyłu, zamontowano szperę typu Torsen mającą
W dzisiejszym odcinku najnudniejsze auto w tym sezonie, czyli Audi 80. W sedanie jest ich dalej całkiem sporo, ponieważ 1.9TDI to niezniszczalna jednostka, a zarówno wykonanie i montaż to najlepsze czasy teutońskiej myśli technicznej. Przebiegi spotykane na OLXie to często 400kkm+ i pewnie zrobi drugie tyle.
Jeśli chodzi o odmianę coupe, to była rzadko spotykana w Polsce, ostatnim razem widziałem na żywo ten samochód gdzieś w okolicach
27lat i wlasna chata, beka z podludzi co kiszą się u starych zamiast lecieć na swoje. Budowa zaczęta dziś, zlałem wodą, żeby strop związał bo w nocy ma być - 15 to legancko zwiąże. Jutro ostatnie wykończenia i się wprowadzam. A mówicie że w Polsce nie da się żyć ( ͡°͜ʖ͡°)
Nie ma co ukrywać, że lata 90. zdominowali Japończycy ze swoimi legendarnymi cywilnymi samochodami sportowymi, dominującymi maszynami z kategorii WRC oraz tymi do jeżdżenia bokiem. Wychowali sobie rzesze oddanych fanów, a wręcz wyznawców, którzy przetrwali do dziś i choć motoryzacja japońska w Europie jest cieniem siebie sprzed lat, to wciąż jest dostępne WRX STi, Type-R, GTR i GT86. Ale żadne z nich nie ma nadwozia coupe,
Mój pierwszy samochód to była czerwona CRX R4. W 2000 roku ją kupiłem miałem 17 lat :) była na wypasie, w końcu V-tec. Pamietam jakie branie miałem hehe majtki przez szyberdach niunie wrzucały.
Mam takiego do dzisiaj, trzymam pod kocem w garażu, pełna seria z pięknie zachowanym środkiem, niestety z dość ubogim jak na crxa wyposażeniem, ale w crxie przecież nie o to chodzi ( ͡°͜ʖ͡°)
Produkowany przez okrągłą dekadę, a więc od 1990 do 2000 roku, był flagowym modelem w portfolio Mitsubishi i jednym z fajniejszych samochodów w kolekcji papierków z gum Turbo. Stawał do walki z ikonicznymi Suprą, 300ZX i NSXem. Kiedyś to było, co nie?
Auto przeszło dwa liftingi, ale nie będę się wdawać w szczegóły (te wpisy są planowane na 2 minuty czytania na kiblu lub w autobusie). W każdym
#dziendobry
Komentarz usunięty przez autora