X nie ma nic wspólnego z wolnością słowa.
Internet przestał być nowym medium – stał się głównym nurtem, integralną częścią życia, jak sikanie czy śmierć. Tak jak kiedyś były rynki, agory i ambony, a później czołówki gazet czy główne wydania wiadomości, tak dziś X pełni rolę centralnego punktu zdobywania informacji.
Nie można mówić o wolności słowa, gdy, treści premium zagłuszają głos normików, a celowo formatowane farmy propagandy okazują się wielokrotnie potężniejsze niż indywidualizm.
Internet przestał być nowym medium – stał się głównym nurtem, integralną częścią życia, jak sikanie czy śmierć. Tak jak kiedyś były rynki, agory i ambony, a później czołówki gazet czy główne wydania wiadomości, tak dziś X pełni rolę centralnego punktu zdobywania informacji.
Nie można mówić o wolności słowa, gdy, treści premium zagłuszają głos normików, a celowo formatowane farmy propagandy okazują się wielokrotnie potężniejsze niż indywidualizm.
















źródło: e68551c1c19a3ad4ba0813991c5a582b930cf308fc8a47db84c3fe8113545847
Pobierz