Odnośnie tego wpisu. Żarówka zniknęła wiec postanowiłem sprawdzić kamerę. Mój brat był 5 godzin wcześniej zobaczyć i jeszcze była. Po nim nagrała się jeszcze tylko jedna osoba, a dwie godziny później na miejscu już byłem ja. Niestety nagranie jak jedno z wielu zapisanych trwało tylko kilka sekund mimo iż ustawiłem pułapkę żeby nagrywało minutowe filmy( może wśród was znajdzie się ekspert który będzie wiedział dlaczego) i nie nagrał się moment wykrecania żarówki
K - dzien dobry, przyjedzie pan zamontować te szkło o 7:00? Bo później nikogo nie będzie w domu i tak cały dzień. Ja - ależ nie ma kłopotu, przyjadę i zamontuję wedle pani uznania.
U nas na to mówią "ślimak Albigowski". Legenda mówi, że przywiezli to przypadkiem do szkółki roslin w miejscowości Albigowa koło Łańcuta, i w ciągu lat rozpełzło się na województwo i dalej.
Byłem dziś w banku wpłacić pieniądze. Jako, że akurat w tym banku mam tylko kartę kredytową i żadnej karty do kont, to musiałem wpłacić w kasie. Pani ładnie przeliczyła dane jej 5000 pln, a że system szwankował i trzeba było czekać, to z nudów przewertowała je nawet 3 razy. Po kilku minutach komputer się odmulił, więc można było dokończyć wpłatę. Dostałem kartkę do podpisu z prośbą o sprawdzenie czy wszystko się zgadza. Nigdy
Daj plusa, jeśli Warszawa mogłaby dla ciebie nie istnieć i nigdy tam nie byłeś, albo byłeś niewiele razy. Trzeba uświadomić warszawce, że ich miasto jest nieistotne ( ͡°͜ʖ͡°) #glupiewykopowezabawy #warszawa #takaprawda
Mam fajną rodzinę. Jakiś czas temu kupiliśmy drewno na zimę. Przywieźli nam je w balach do pocięcia. Niebieski pożyczył piłę i w ten weekend miał zacząć ciąć. Wczoraj musieliśmy jechać z córką do lekarza do innej miejscowości. Wróciliśmy dopiero dzisiaj. Okazało się, że rodzina się skrzyknęła, w kilka osób wpadli do nas na podwórko i pocięli całe drewno. Później zrobili sobie grilla, odpoczęli i pojechali do domów. Trzy ciotki, dwóch wujkow i kuzynka. Nie prosiliśmy o
@wykopowa_ona: Bo tak się kiedyś pomagało każdy każdemu pomagał w grupie wszystko szło szybciej a nikt się nie przemęczył i każdy był zadowolony , poza tym w taką pogodę to fajnie na dworze coś robić :D , a teraz czytasz na mirko jak dzieciaki piszą w-------e że ktoś ich z nie nacka odwiedził i są źli XD Kiedyś to było XD
Pasażerka z kotem. #rzezba na dworcu Mołodeczno w obwodzie Mińskim na Białorusi. #ciekawostki Całkiem ładnie wyszła autorowi ta "figura". Zdjęcia nie moje.
źródło: comment_2e3PB3zSlpFquBKBVQqTReAMgV7GQU1e.jpg
Pobierz