Jezeli ktos sledzi moje wpisy #gielda to wie, ze jestem laik i jezdziec bez glowy. Tym wstepem przychodze z pytaniem - czy jest jakikolwiek minus takiej strategii - kupuje shorty na spolki dywidendowe tuz przed odcieciem dywidendy - oddaje zaraz po odcieciu. Plan brzmi jak idoolo

bylembordo













