#anonimowemirkowyznania
Mirki, ledwo trafiam w klawisze z emocji. Mieszkam z mamą i bratem. Brat (l.19) choruje na depresję od 3 lat, nie pomagają zmiany lekarzy, leków i sposobów terapii. Od roku mówi, że żyje tylko dla mamy. W grudniu miał próbę samobójczą, zerwał u mu się pasek i zakończyła się niepowodzeniem. Zapaliła nam się lampka, staraliśmy się jeszcze intensywniej mu pomóc. Obserwowaliśmy bacznie jego zmiany nastrojów. Od miesiąca rozmawiał z dziewczyną przez
Mirki, ledwo trafiam w klawisze z emocji. Mieszkam z mamą i bratem. Brat (l.19) choruje na depresję od 3 lat, nie pomagają zmiany lekarzy, leków i sposobów terapii. Od roku mówi, że żyje tylko dla mamy. W grudniu miał próbę samobójczą, zerwał u mu się pasek i zakończyła się niepowodzeniem. Zapaliła nam się lampka, staraliśmy się jeszcze intensywniej mu pomóc. Obserwowaliśmy bacznie jego zmiany nastrojów. Od miesiąca rozmawiał z dziewczyną przez
- FreakingAwesome
- konto usunięte
- Etees
- Pronan
- yourblood
- +508 innych
Bliski przyjaciel ze studiów i jego różowa. Mam być chrzestnym, na początku się podjarałem. Kiedyś bardzo religijny itd., wiedz/dzą już że lewicowy i niespecjalnie z KK po drodze. Lubię ich bardzo i ich małego. Powiedzieć, ze nie mogę ? Rodzina różowej typa ze wsi i konserwatywnego środowiska, nie chcę skandali po latach, mogę wujkować młodemu (i chcę!) i bez tego... Otóż co gryzie, jestem biseksualny i nie wykluczone, że będę kiedyś