@balatka: U mnie ojciec lat prawie 70, ogarnia kompa konkret - choć ze śmiesznymi przyzwyczajeniami - np. ma klon Nortona Commandera (kto z was gimbazy to pamięta? xD) którym zarządza plikami - normalnie nie da rady. Memy śmiechowe (czasami januszowe czasami znacznie mniej) sam wysyła bądź rozumie. Śmieje się z ludzi, którzy używają windows media playera #tylkovlc
@pszemczyslaw: u niego to jakiś double commander czy coś takiego + nieśmiertelny irfan view i vlc. Pierwsze co robi po formacie. Ja mam trochę inne przyzwyczajenia - ale ja praaaawie nie korzystam z windowsa (dziś akurat tak lol).
@pszemczyslaw: no ja działam tylko na linuxie i ipados - chyba mnie ojciec za to wydziedziczy haha :D Ale słysząc tutaj straszne historie o wykluczeniu cyfrowym - masakra. Dobrze, że nie mam tego problemu.
Z jakimi hasłami w Hajnówce idzie właśnie marsz ku pamięci żołnierzy wyklętych? W Hajnówce, gdzie mieszkają ludzie, którym Bury pomordował rodziny... Ciekawe czy w tym roku w marszu szedł znowu Pan Poseł, Wielmożny Minister Andruszkiewicz... (Foto: Renata Reda) #polityka #historia #bialystok #zolnierzewykleci
W zadnym z tych krajow nie ma oprocentowania stalego na caly okres kredytowania - jest na 5 lat, czasami na 10. Niewiele to zmienia w ogolnym rozrachunku ile kredyt kosztuje. W Polsce jest kilka bankow ktore oferuje takie oprocentowanie.
@JimNH777: W innych krajach Europy jest bardzo podobnie jak u nas. Jezeli chodzi o to, ze niby jest wieksza marza, jesli sie bierze ze stalym na 5 lat - to u mnie to tak srednio bym powiedzial, bo marza byla identyczna w tym samym banku na zmiennej (co zreszta mnie dziwilo)
Nigdy nie bralem l4. Czuje sie kijowo i nie chce jutro isc do pracy. Gardlo zawalone, nos tez, leb napieprza total (na dodatek pracuje glosem). Gorzej, ze zeby umowic sie z lekarzem z mojej przychodni potrzeba minimum 2 dni czy cos.
Moje pytanie Mirki jest takie. Trzeba L4 „zdobyc” tego samego dnia, w ktorym nie idziemy do pracy, czy mozna niejako „doniesc” pozniej?
Miałem pisać co nieco o uciekaniu od inflacji i formach lokowania pieniędzy, kilka osób mówiło, że chętnie poczytają, no to jadę :)
Jak wiadomo mamy konkret inflację i trzymanie pieniędzy pod materacem jest krótko mówiąc głupie, z tego prostego względu, że tracimy na tym kilka procent rocznie (a co do oficjalnych danych inflacyjnych to lol - poczytajcie co jest w koszyku xD ta inflacja jest z 2x wyższa jak nic). I tak kilka procent tu i tam, i po 30 latach zostaje gówno i dykta. Więc trzeba coś z tym zrobić. Co można zrobić?
Lokata / konto oszczędnościowe etc. W standardowych sytuacjach, lokata czy konto oszczędnościowe nigdy nie pokryje straty z powodu inflacji. Co więcej, można mieć duuuży problem w razie „runu” na banki - gdy każdy chce wyjąć swoje pieniądze, system bankowy upada i klops. Co prawda jest Bankowy Fundusz Gwarancyjny, ale nie oszukujmy się, on działa tylko w sytuacji gdy upadnie jeden, dwa banki - nie w sytuacji gdy upada cały system. Drugie ryzyko, które ponosimy, to ryzyko bail-in - czyli tego, że rząd uzna, że chce się uratować i zabierze ludziom oszczędności z kont (przykład Cypru kilka lat temu). Trzecie ryzyko, to ryzyko hiperinflacji. Inflacje wypieprzy do góry, no i na za nasze oszczędności możemy kupić lizaka. Te same ryzyko zresztą ponosimy przy okazji trzymania pieniędzy w materacu.
@PanNosaczCebula: Nie mam pojęcia ile zarobisz a ile stracisz po roku ;p nikt tego nie wie i wiedzieć nie będzie (chyba, że kupisz obligacje i zapomnisz o inflacji). To tak nie działa, ale jeśli chcesz poczytać więcej to mogę więcej o tym napisać :) Ceny nieruchomości w Polsce w ostatnich 30 latach też nie są jakoś specjalnie tajemnica
@Tino: Czym dla ciebie rozni sie „inwestycja realna” (bo nie bardzo rozumiem te pojecie) od lokowania kapitalu? Owszem, przy REITach nie masz zadnego wplywu na to, co sie z tymi nieruchomosciami dzieje, ale zwykle to sa instrumenty, ktore sa mocno obostrzone przez tamtejszy KNF. A co tutaj zrobisz z nieruchomoscia ktora sie nie oplaca? Mozesz jedynie sprzedac badz wyremontowac, ale flipowanie nieruchomosci to juz biznes, nie czyste inwestowanie
@Tino: Co do tego w jaki sposob zainwestowac w REITy jest kilka sposobow. Kontrakt na roznice (najmniej oplacalny), moznato zrobic przez spolke LLC, mozna to zrobic u niektorych brokerow, z tego co wiem to Saxo np. (Ja osobiscie nie mam nic w REITach, pisze tylko to, co o tym wiem. A ze cos tam o formach inwestowania wiem, to sobie skrobie
@Tino: No i raczej nie spamuje REIT w zaden sposob, bo nic z tego nie mam - po prostu napisalem cos tam o nieruchomosciach, potem napisze wam o akcjach i sposobach inwestowania, o obligacjach, kruszcach, forexie etc. Taki mam plan :)
@Tino: Owszem biznes od inwestycji wiele się nie różni - pod warunkiem, że masz czas realizować te biznesy. Ja nie miałbym czasu na flipy, otwieranie sklepu czy airbnb - po prostu. Dla mnie inwestycja to jest właśnie ulokowanie w czymś kapitału po to, żeby w pierwszej kolejności uchronić się przed inflacją, a w drugiej, żeby mooooże coś zyskać. REITy oczywiscie ze sa ryzykowne, ale o ile nie uzywasz dużej, albo
@Tino: Moj portfel inwestycyjny obecnie to derywaty oparte o amerykanski VIX z duzym theta (ale krytym), mam tez shorta na tesli obecnie kolo 850$ i czekam az spadnie, bo z normalnej waluacji tej firmy ani nawet z przewidywania przyszlosci ni cholery nie wynika ta cena ktora jest teraz, no i jeszcze mam co nieco zapeklowane w indeksach i dwa duże hedge IWM vs SPY i PALL vs kontrakt na platyne
@zelltar: nie mam pojęcia - tu wszystko zależy od Ciebie i tego jakie ryzyko jesteś w stanie podjąć, co sądzisz o różnych rzeczach i co chcesz osiągnąć. Najprościej zainwestować i nie stracić byłoby zainwestować w jakiś indeks bez lewara i poczekać kilka lat - np możesz zainwestować w SPX na jakimś tanim kontrakcie typu CFD i czekać kilka lat. A czy to przyniesie zysk czy stratę w kolejnym roku, dwóch
źródło: comment_1582717805nyuO26Z0iWoyjjc2fzghvL.jpg
PobierzZależy od chęci, nie od wieku.