#studia #studbaza Rozmawiałem z koleżanką studiującą psychologię biznesu na płatnych studiach w naszym pięknym kraju. Na ostatnim roku miała egzamin i coś tam zeszło na to, że zajęcia były o błędach w rozmowach biznesowych. Z jej opisu wynikało, że rozmowa biznesowa to muszą być panowie z teczkami i w garniturach w wielkim wieżowcu.
Spytałem gdzie zaczyna się biznes, co z rozmowami, które stanowią jego 99%, negocjacjami przy dostawie towaru, zakupie produktów itp.
Odpowiedziała, że to nie jest biznes. Biznes to jakieś mgliste wyższe sfery, bankiet, tace z szampanem, wtedy dopiero to jest rozmowa na prawdę biznesowa. Znaczna część tego jest w ogóle jakimś zniekształconym obrazem z amerykańskich filmów. I o tym się uczą, a nie o jakichś januszexach.
Zaskakuje mnie jak bardzo absolutnie wszyscy na wykopie jeżeli mówią o związkach używają kompletnie pokręconej, zacofanej terminologii.
Z jakiegoś powodu wykopowa psychologia uznaje "dynamiczność" (która jest mniej więcej odpowiednikiem bycia wygadanym) czy inteligencję. Ale kompletnie nikt nie wspomina ani nie pamięta o takich cechach jak poczucie humoru czy pewność siebie, które są absolutnie kluczowe
@Naavle: O #!$%@?. Trzymajcie mnie! Poczucie humoru jest kluczowe? Mając odpowiednią morde i wzrost laski będą się chichrały ze wszystkiego co taki przystojniak powie i ON uzna za śmieszne. Zrobią to żeby mu się przypodobać, bo wiedzą, że on ma chętnych lasek na pęczki i może już nie zadzwonić. Wszyscy inni faceci z fantastycznym poczuciem humoru są idealnymi kandydatami na kumpli, którzy zostaną małpkami dla jej uciechy
Myślę, że Nawalny sam się otruł. Gdyby zrobiły to służby specjalne to by nie żył. Poza tym to idealnie grało dla niego w tej sytuacji. Zostać otrutym, ale tak nie do końca.
Ten filmik na YT gdzie niby ten, kto miał go otruć jest "sprytnie wmanewrowany", że rozmawia z kimś innym. Super agent XDD Naprawdę dziwi mnie, że ktoś w
Mirki pytanko - miałem sytuację właśnie, że skrytka mi się nie otworzyła, a w apce jest, że Odebrano. Podczas odbierania wyskoczył jakiś error i tyle. Już jest jako odebrano. I jak wpisuje kod czy skanuje QR jest błąd. A infolinia dopiero jutro otwarta :c
Mieliście taką sytuację? Jak się rozwiązała? Bo przesyłka dość wartościowa i #panika
Przede wszystkim dzięki za wszystkie komentarze i słowa wsparcia! :D Nie dzięki za tych co już mnie wysyłają na cmentarz. Nie, żebym się przejmował izi.
Hej, jak pisałem w poprzednim wpisie zakładam gastro za pieniądze z pożyczki. Bez doświadczenia w branży i po kilku latach pracy w korpo.
Może ktoś będzie mógł zaczerpnąć z moich doświadczeń w przyszłości. Albo po prostu jest ciekawy jak to pójdzie.
W sumie nie wiem dlaczego mam obawy bo w sumie co to może zaszkodzić, ale wolałbym na początku nie podawać wszystkich danych typu co to dokładnie, albo gdzie. Może dlatego, że wcześniej nigdy nie dzieliłem się tak "szerokiej" publiczności czymś co robię ;d Obiecuję, że w miarę jak będę postował wszystko na pewno podam.
@Naavle: #!$%@? te sanepidy i projektantów, którzy tylko wyciągają hajs. Jak lokal po gastro to musiał wcześniej odbiór i jest on w bazie sanepidowskiej, więc jedziesz na starym i nie musisz robić nowego projektu. Zgłaszasz tylko przejęcie lokalu oraz, że robisz w podobnej formułę. Zrób po bożemu, ważne, żeby było czysto i schludnie, bez januszerki. Jak przyjdą na okresową kontrolę to grzecznie i miło do pan. Tak czy siak wystawia
#biznes #dzialalnoscgospodarcza #gastronomia #koronawirus Mirki, zakładam gastro podczas COVID. Bez wkładu własnego, z pożyczki z funduszy wsparcia przedsiębiorczości. Bez żadnego doświadczenia w gastro czy prowadzeniu działalności. Po kilku latach w korpo. Czy bylibyście zainteresowani śledzeniem?
#dziwisz #donstanislao meh, ta druga część jeszcze słabsza. Wałkowanie tego samego i super nonamy eksperci, którzy po angielsku w kółko "MUSIAŁ WIEDZIEĆ". A do tego "w watykanie się mówi". Bez żadnych dowodów jak zwykle.
#dziwisz Tak naprawdę bardzo trudno jest dojść do tego co Dziwisz zrobił nie tak po materiale TVN. Materiał zarzuca go tysiącami zarzutów i zwykły człowiek nie jest w stanie pojąć co jest naciągane, co prawdziwe, a co kompletnie wymyślone. Część z zarzutów na pewno jest trafiona, ale podczas oglądania był nawet taki fragment: Telefon do babci zajmującej się filozofią #papiez Odbiera - mówi, że nie zna się na
#gownowpis