Wpis z mikrobloga

#studia #studbaza Rozmawiałem z koleżanką studiującą psychologię biznesu na płatnych studiach w naszym pięknym kraju.
Na ostatnim roku miała egzamin i coś tam zeszło na to, że zajęcia były o błędach w rozmowach biznesowych. Z jej opisu wynikało, że rozmowa biznesowa to muszą być panowie z teczkami i w garniturach w wielkim wieżowcu.

Spytałem gdzie zaczyna się biznes, co z rozmowami, które stanowią jego 99%, negocjacjami przy dostawie towaru, zakupie produktów itp.

Odpowiedziała, że to nie jest biznes. Biznes to jakieś mgliste wyższe sfery, bankiet, tace z szampanem, wtedy dopiero to jest rozmowa na prawdę biznesowa. Znaczna część tego jest w ogóle jakimś zniekształconym obrazem z amerykańskich filmów. I o tym się uczą, a nie o jakichś januszexach.

Studia w Polsce gówno.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach