Jestem w odwiedzinach u rodziny i już się wkurzyłam, bo spotkałam córkę takiej sąsiadki, co się od paru lat sukcesywnie rozmnaża. Jeden tatuś dzieci w więzieniu, drugi taki sam nierób jak matka. Dziewczynce jest smutno, bo była u koleżanki i ta ma swój pokoik oraz WŁASNE ŁÓŻKO (ona śpi z siostrą na łączonych fotelach). Dzieci dostają jakieś pieniądze na loda, a ona nie dostaje. Na wycieczkę nie jedzie, bo trzeba było 100
S.....y
konto usunięte